Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

14 kwietnia 2025 r.
7:05

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy się nauczyć budować mentalność zwycięzców

Autor: Zdjęcie autora lukisz
(fot. Motor Lublin)

Słaba pierwsza połowa, znacznie lepsza druga, ale ostatecznie porażka Motoru Lublin z Lechem Poznań 1:2. Co trenerzy mówili po spotkaniu na konferencji prasowej?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Niels Frederiksen (Lech Poznań)

– Byłem w miarę zadowolony z pierwszej połowy. Graliśmy naprawdę nieźle, wypracowaliśmy sobie kilka sytuacji, a mogliśmy wypracować ich jeszcze więcej, gdybyśmy mieli więcej jakości z piłką. Druga połowa była zupełnie inna, to była taka połowa, podczas której jako trener stajesz się około 10 lat starszy i to w zaledwie 30 minut. To był trudny czas dla nas, ale ważne, że zawodnicy ciężko pracowali i walczyli o każdą piłkę. Chcielibyśmy kontrolować mecz także po przerwie, ale nie byliśmy w stanie tego zrobić. W takiej sytuacji ważne jest, żeby dobrze bronić jako drużyna. I moja drużyna to zrobiła. W ten sposób też trzeba umieć wygrywać, nie zawsze można to robić grając ładnie. Jestem zadowolony z mentalu mojego zespołu. Jest sporo powodów, dla których druga część spotkania tak wyglądała. Przede wszystkim pressing. W pierwszej byliśmy wysoko, a po przerwie radziliśmy sobie w tym elemencie gorzej, nie byliśmy tak agresywni. Chodziło też o psychologię, bo my myśleliśmy o obronie, a rywale o atakowaniu. Trzeba też przyznać, że Motor grał dobrze i mieli sporo sytuacji. Podjęli ryzyko, poszli do przodu większą ilością zawodników. My musimy mieć jednak jakość, żeby wykorzystać przestrzenie, które się pojawiły. Nie byliśmy jednak w stanie tego wykorzystać i zdobyć gola na 3:1.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Mecz trochę się odwrócił w kontekście tego, co było w Poznaniu. Nienajlepsza pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Lech chciał, żebyśmy momentami posiadali piłkę i my, gdybyśmy robili w pierwszej połowie te rzeczy, które wykonywaliśmy w drugiej i które działały. Myślę, że moglibyśmy zagrać dwie równe połowy. Druga sprawa to zbyt duży respekt do bardzo dobrych piłkarzy Lecha w początkowej fazie. Trzeba przyznać, że pierwsza bramka, to jest bardzo dobre zachowanie i jakość piłkarza Lecha. Druga, to kontra, którą powinniśmy przerwać wcześniej, ale tego nie zrobiliśmy i trochę zginęliśmy od własnej broni. Gratulacje dla Lecha, myślę, że mają wszystko, co potrzeba, żeby zostać Mistrzem Polski. My budujemy swoją mentalność, pokazujemy, że ci najlepsi powinni nas się zacząć obawiać, ale na tym etapie budowy drużyny jeszcze potrzebujemy paru miesięcy, żeby regularnie z nimi punktować.

Pierwsza połowa...

– Pierwsza połowa, to proste błędy techniczne, ciężko oceniać te indywidualne błędy, czy to złe przyjęcie, czy brak dobrego wejścia w mecz. Taktycznie było wszystko ok, bo mieliśmy dużo odbiorów. Gdybyśmy lepiej zachowywali się z piłką przy nodze, to my moglibyśmy mieć coś więcej z tych odbiorów. Nawet przed drugą bramką Samuel chyba próbował podawać do Jacquesa, który stał przed pustą bramkę. Musimy lepiej wchodzić w mecz indywidualnie, wymagam więcej takiej jakości z piłką i tego, co robimy na co dzień na treningu, żeby robić w meczach.

Drugie 45 minut...

– W drugiej części chyba byliśmy sobą, to było najważniejsze. Nie lubię sprowadzać meczu, to tego, co ma rywal. Ten respekt był chyba widoczny, tak mi się wydaje. W przerwie zawodnicy mówili, że mamy dużo czasu, żeby dobrze operować z piłką. My mijaliśmy pressing Lecha i tam mogliśmy dominować i napędzać akcje. Poprzez nasze straty napędzał się Lech. W drugiej ograniczyliśmy straty, a każda ze zmian dała nam impuls. Wyglądaliśmy lepiej, stworzyliśmy trzy duże sytuacje. Jacques, Cegi i na końcu nasza dziewiątka Gasper Tratnik miał piłkę na nodze i mógł zaliczyć fantastyczny debiut. My mieliśmy cztery duże sytuacje, rywale jedną-dwie. Szkoda, że się nie udało, bo napisalibyśmy piękną historię dla tych kibiców, którzy znowu nas mocno dopingowali. Będziemy musieli oddać to w kolejnych spotkaniach.

Czy jest trener dumny z drugiej połowy czy bardziej zły z występu przed przerwą...

– Powiedziałem to drużynie i powiem też to wam. Skończył się już etap, że Motor będzie się cieszył z jednej dobrej połówki. Chciałbym dać razem z drużyną Motorowi coś dużego tutaj i jedna połówka nie wystarczy na duże rzeczy. Jestem bardzo sfrustrowany tym meczem, bo chcę zdobywać punkty dla Motoru, piłkarze chcą zdobywać punkty dla Motoru i dla niego wygrywać. Oczywiście, to jest mecz piłki nożnej, graliśmy przeciwko najlepszej drużynie w lidze, bo to jest najlepsza drużyna w lidze, ale tylko sobie pokazaliśmy, że stać nas na zdecydowanie więcej niż pierwsza połowa. Lech, niczego mu nie odbierając, bo to jest bardzo dobra praca sztabu i bardzo dobra realizacja piłkarzy, ale Lech grał z nami w końcówce na czas. Trochę odwróciły się role, ten mecz wyglądał jak w Poznaniu w drugiej połowie, tylko to Motor nieustannie atakował i próbował zdobyć bramkę. Kompletnie nie jestem zadowolony z tego, że była fajna druga połowa, to już nie wystarczy, to nie jest ten etap.

– Potrzebujemy więcej i musimy od siebie więcej wymagać. Ktoś powie, że to jest dodatkowe nakładanie presji, ale idziemy w kierunku tego. W piłce ta kariera piłkarza jest krótka, trenerzy też pracują, nazwijmy to, okresowo i nigdy nie wiesz kiedy będzie następna okazja coś wygrywać. Najważniejsze jest to, co tu i teraz. Budujemy swoją pozycję, która jest dobra na ten moment, robimy stałe postępy, ale jeżeli chcemy robić kolejne kroki, to ja już powiedziałem drużynie, my musimy się nauczyć budować mentalność. Mentalność zwycięzców, mentalność taką, żeby mecze, które nie do końca nam idą przepychać. Potrafiliśmy to robić w niektórych spotkaniach w tym sezonie, ale teraz za dużo mamy niedosytów. Z Legią jest niedosyt, ze Śląskiem jest niedosyt, z Lechem jest niedosyt. W ostatnim czasie jest tego za dużo, musimy coś z tych meczów przepchnąć i spróbować wygrać. Tu nie chodzi o brak pokory, tylko o to co chce się robić dalej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

PKO BP EKSTRAKLASA
15. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Lech Poznań 3-1
GKS Katowice - Piast Gliwice 1-3
Korona Kielce - Raków Częstochowa 1-4
Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 2-1
Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-2
Motor Lublin - Wisła Płock 1-1
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1-2
Radomiak Radom - Cracovia 3-0
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 2-0

Tabela:

1. Górnik 15 29 26-14
2. Jagiellonia 14 27 27-18
3. Wisła Płock 14 26 19-10
4. Raków 14 23 20-18
5. Radomiak 15 22 28-24
6. Cracovia 14 22 21-17
7. Zagłębie 14 21 27-18
8. Lech 14 21 23-23
9. Korona 15 20 17-16
10. Arka 15 18 13-26
11. Legia 14 17 16-15
12. Widzew 15 17 22-23
13. Katowice 15 17 21-27
14. Pogoń 15 17 21-27
15. Motor 14 16 19-24
16. Lechia 15 13 25-32
17. Bruk-Bet 15 13 19-29
18. Piast 13 11 13-16

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!