

Ruszył nowy sezon w najciekawszej lidze świata. W pierwszym meczu obecnej kampanii BKS Bodaczów rozgromił u siebie Pogoń Łaszczówkę 5:0. Zdecydowanie ciekawiej było w Starym Zamościu, gdzie tamtejsza Omega zagrała z Andorią Mircze

Za wyniki drużyny ze Starego Zamościa w nowych rozgrywkach nadal będzie odpowiadać Paweł Lewandowski. Natomiast zespół z Mircza od tego sezonu prowadzi Mariusz Kycko. W poprzedniej rundzie dowodził Olimpią Miączyn, która zakończyła zmagania spadkiem do klasy A.
– Cieszę się, że trafiłem do Andorii. Zawodnicy są bardzo chętni do pracy. Na każdym treningu frekwencja dopisuje – zjawia się 20 osób. Warunki do prowadzenia zajęć także są bardzo dobre. Nic tylko systematycznie pracować, a o celach na ten sezon będziemy rozmawiać po zakończeniu pierwszej rundy – mówi Mariusz Kycko.
Sobotnie spotkanie w Starym Zamościu świetnie zaczęło się dla ekipy z Mircza. Już w szóstej minucie wynik otworzył Kacper Matysiak. Na kolejne gole przyszło poczekać do końcówki pierwszej połowy. Najpierw na listę strzelców wpisał się Artur Mac, ale niebawem gospodarze odpowiedzieli golem kontaktowym. W 43 minucie Damian Buczek zagrał piłkę w pole karne gości, a poważny błąd popełnił bramkarz Andorii Filip Filipczuk i piłka wylądowała w bramce.
Kuriozalnie stracony gol nie podłamał przyjezdnych, którzy po przerwie zadali kolejny cios. W 53 minucie bramkę zdobył Nazar Turewicz i choć do końca spotkania pozostało jeszcze dużo czasu to wynik się już nie zmienił. – Szybko zdobyty gol mocno nas podbudował. Później trafiliśmy na 2:0, a w końcówce pierwszej połowy po naszym błędzie rywale złapali kontakt. Po zmianie stron szybko podwyższyliśmy prowadzenie i do końca spotkania kontrolowaliśmy jego przebieg. Wygrana w pierwszej kolejce bardzo nas cieszy. Tym bardziej, że Stary Zamość to trudny teren, a grę utrudniał upał – ocenia mecz trener Kycko.
Po porażce na inauguracje nieco słabsze nastroje zapanowały w ekipie Omegi, ale w klubie doskonale wiedzą, że to dopiero początek sezonu. – W meczu z Andorią miałem do dyspozycji ledwie 13 zawodników. Problemy kadrowe spowodowane są trwającymi żniwami. Wielu z naszych piłkarzy, głównie obrońców, w sobotę musiało po prostu wyjechać do ciężkiej pracy – mówi szczerze Paweł Lewandowski, trener Omegi.
– To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Zbyt łatwo straciliśmy w nim gole, brakowało też wykończenia. Na plus należy jednak ocenić to, że potrafiliśmy stworzyć sobie sporo sytuacji i wytrzymaliśmy jego trudy pod kątem fizycznym. Nie załamujemy więc rąk tylko pracujemy dalej – dodał szkoleniowiec Omegi.
W następnej kolejce jego podopieczni zagrają na wyjeździe z Huczwą Tyszowce, a Andoria w Chodywańcach zmierzy się z tamtejszym Grafem.
Omega Stary Zamość – Andoria Mircze 1:3 (1:2)
Bramki: Filipczuk (43-samobójcza) – Matysiak (6), A. Mac (37), Turewicz (53).
Omega: Dudek – Baran, Tucki, Leśniak, Dyrkacz, Ciurysek, Lichota, Dziuba, A. Miedźwiedź (70 Dragan), P. Miedźwiedź (60 Antoszek), Buczek.
Andoria: Filipczuk – Herda (85 Kluczek), Baran, Lizun (90 Stankiewicz), Tracz – Wójcik (77 Łukaszczyk), Barszczewski – Wójtowicz, Turewicz (67 Leśniowski)– Matysiak – Mac (86 Pacaj).
Sędziował: Tucki.
Pogrom w Bodaczowie
Inauguracja sezonu 2025/2026 miała miejsce w Bodaczowie, gdzie tamtejszy BKS pokonał aż 5:0 Pogoń 96 Łaszczówkę
W sobotnim meczu debiut w roli pierwszego trenera drużyny z Bodaczowa zaliczył Krzysztof Hadło. Wyszedł on bardzo okazale, bo jego podopieczni wygrali aż 5:0. Cztery gole dla gospodarzy, a wszystkie w pierwszej połowie, strzelił Mateusz Wróbel, który latem przeniósł się do BKS z ekipy jednego ze spadkowiczów po poprzedniej kampanii – Olimpii Miączyn. Drużynę z Łaszczówki w końcówce dobił Arkadiusz Sas i drużyna z Bodaczowa została pierwszym liderem „najciekawszej ligi świata”.
Wysokie zwycięstwo w swoim debiucie w roli trenera Roztocza Szczebrzeszyn 1925 zanotował Przemysław Gałka. Beniaminek zamojskiej okręgówki nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Olimpiakosu Tarnogród. Dwa gole dla Roztocza strzelił Bohdan Bud, a po jednym trafieniu dołożyli Paweł Ligaj i Eryk Laszko.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Omega Stary Zamość – Andoria Mircze 1:3 (Filipczuk 43-samobójcza – Matysiak 6, Mac 37, Turewicz 53) * Gryf Gmina Zamość – Potok Sitno 2:0 (Małecki 45, Vistovskyi 90) * Victoria Łukowa – Huczwa Tyszowce 2:1 (R. Stępień 9, Pędlowski 68 – Kurzępa 88) * Huragan Gmina Hrubieszów – Błękitni Obsza 2:2 (Oleszczuk 3, Olszak 55 – Kociach 45+1-samobójcza, Strug 74) * Korona Łaszczów – Graf Chodywańce 1:2 (Wasyl 33 – Dzhus 59, Marcos Vinicius 85) * Roztocze Szczebrzeszyn – Olimpiakos Tarnogród 4:0 (Bud 29, 55, Ligaj 66, Laszko 89) * BKS Bodaczów – Pogoń 96 Łaszczówka 5:0 (Wróbel 13, 17, 32, 43, Sas 89) * Sparta Łabunie – Grom Różaniec 3:2 (Zając 8, Pilipczuk 23, 50 – Perin 26, 57).
16-17 sierpnia: Graf – Andoria * Huczwa – Omega * Pogoń – Victoria * Olimpiakos – Bodaczów * Błękitni – Roztocze * Potok – Huragan * Grom – Gryf * Korona – Sparta.
