FOT. KAROLINA KRUPA
W kadrze „żółto-niebieskich” w przyszłym sezonie zobaczmy trzech doświadczonych siatkarzy, którzy zdecydowali się na dalszą grę w Świdniku. Najbardziej doświadczonym jest 34-letni środkowy Michał Jaskulski.
Prawie dwumetrowy środkowy, wychowanek Czarnych Radom, ma w swojej karierze występy z Avią jeszcze w I lidze. Grał również w Pronarze Parkiecie Hajnówka, WTS Warka, Jadarze Radom, Górniku Radlin i SPS Zduńska Wola. Po raz drugi zawitał do Świdnika już w trakcie ubiegłego sezonu, ściągnięty w trybie awaryjnym przez trenera Piotra Maja. – Bardzo zależało mi, aby Michał zdecydował się nadal grać w naszej drużynie – mówi świdnicki szkoleniowiec. – Podpisanie przez niego nowego kontraktu to bardzo dobra wiadomość, dla mnie i dla zespołu. Taki zawodnik, z dużym doświadczeniem i dobrymi warunkami fizycznymi, na środku bloku będzie nam bardzo potrzebny.
O sile świdniczan w nadchodzącym sezonie decydować będą dwaj kolejni siatkarze, którzy na rok pozostaną w Avii. To przyjmujący Marcin Kurek (26 lat) oraz 25-letni rozgrywający Bartłomiej Misztal. Popularny „Misiek” w minionym sezonie pełnił też obowiązki kapitana. – Zarówno wymieniona dwójka, jak też Michał Jaskulski, będą mocnymi filarami zespołu. Jestem przekonany, że stać ich na jeszcze lepszą grę niż mieliśmy okazję przekonać się w minionych rozgrywkach – twierdzi trener Maj.
Z Avią porozumiał się również kolejny przyjmujący Maciej Sajdak. – Na Maćka czeka do podpisu nowy kontrakt. Zawodnik na razie wyjechał na wakacje – tłumaczy opiekun świdniczan.
Kadra „żółto-niebieskich” powoli się domyka. W tej chwili trener Maj ma już dziewięciu zawodników. Już wcześniej kontrakty podpisali środkowy Rafał Marzec, libero Jakub Sadowski oraz dwaj atakujący Michał Ciorgoń i Szymon Mańkowski. Nowym środkowym bloku jest Wojciech Gajosz, który przyszedł do Avii z lokalnego rywala LKPS Pszczółka Lublin.