AZS UMCS Optima kończy sezon. Dziś, w ostatnim występie, lublinianki zmierzą się u siebie z AZS UE Wrocław
Rywalki akademiczek zajmują obecnie siódmą pozycję w tabeli ekstraklasy. Drużyna trenera Michała Szewczuka postara się obronić bardzo dobrą, piątą lokatę.
W ostatnich tygodniach AZS UMCS Optima grał w kratkę. Ekipa z Lublina potrafiła się postawić silnemu Polmlekowi Lidzbark Warmiński, z którym przegrała po zaciętym i bardzo wyrównanym spotkaniu 2:3. Pod koniec kwietnia tenisistkom beniaminka zupełnie nie udał się za to wyjazd do Nadarzyna, gdzie wicelider tabeli lekko łatwo i przyjemnie wygrał 3:0. Natalia Aleksiejenko i Sylwia Pawlak nie urwały rywalkom ani jednego seta. Honor przyjezdnych uratowała Wenwen Liu, bo potrafiła raz ograć Klaudię Kusińską. Trzeba jednak dodać, że w meczu nie wzięła udziału liderka Akademiczek – Antonina Szymańska.
Zespół z Wrocławia w środę powalczył z mistrzem Polski. Uległ zdecydowanie najlepszej, polskiej drużynie – Zamkowi SPAR Tarnobrzeg 1:3. Wcześniej rozstrzygnął na swoją korzyść starcie z ostatnim LUKS Agro Chełmno. Najwięcej wygranych w ekipie AZS UE ma zaledwie 19-letnia Natalia Bajor, która może się pochwalić bilansem 13 zwycięstw i 16 porażek. Na plusie jest za to Daria Łuczakowska, która do tej pory rozstrzygnęła na swoją korzyść osiem z 15 pojedynków. Po sześć wygranych i porażek zanotowała do tej pory Sandra Wabik. Po stronie lublinianek Szymańska ma bilans 15-8, a Wenwen Liu w tym sezonie pokonała 10 rywalek i tyle samo razy przegrywała starcia z przeciwniczkami.
Zawody zostaną rozegrane w hali AOS UMCS, przy ul. Langiewicza 22, a rozpoczną się o godz. 16. Tradycyjnie wstęp na mecz jest bezpłatny.