Budowlani Lublin zdobyli brązowe medale mistrzostw Polski kadetów w rugby XV

Lublin w trybie awaryjnym został gospodarzem dwudniowych finałów. Według pierwotnych planów to Juvenia Kraków miała gościć najlepsze zespoły z Polski. Krakowianie nie sprostali jednak wyzwaniu w sytuacji pandemii koronawirusa i Polski Związek Rugby musiał szukać nowego gospodarza.

– Dzięki pomocy miasta Lublin udało nam się w trybie awaryjnym zorganizować finały. Miasto otworzyło dla nas bursy, w których zamieszkały zespoły uczestniczące w turnieju finałowym. Ranga zawodów była na najwyższym poziomie, medale wręczali wiceprezydent Lublina i prezes Polskiego Związku Rugby – tłumaczy szkoleniowiec Budowlanych Lublin Piotr Choduń.

W półfinałach spotkały się Orkan Sochaczew z Lechią Gdańsk oraz gospodarze z Budowlanymi Łódź. Ekipa z Sochaczewa rozbiła gdańszczan 52:3. Sporo emocji było w spotkaniu dwóch zespołów Budowlanych. Po pierwszej części lublinianie przegrywali 5:21 i szanse na korzystny końcowy wynik bardzo poważnie zmalały.

– W tej części meczu byliśmy zbyt spięci, chyba trochę nie udźwignęliśmy ciężaru gospodarza tych finałów. Trzeba też dodać, że zupełnie nie realizowaliśmy założeń taktycznych – tłumaczy trener Choduń. Po przerwie zobaczyliśmy już zupełnie inny zespół. – Reprymenda w przerwie pomogła. Widać było, że zawodnicy w końcu grali to, co sobie założyliśmy. Zdominowaliśmy przeciwnika, ale straty z pierwszej połowy okazały się zbyt duże. Dogoniliśmy wprawdzie rywala na 22:24, ale Łódź się zmobilizowała i w końcówce dorzuciła jeszcze pięć punktów. I mimo że wygraliśmy drugą połowę to w końcowym rozrachunku trochę nam zabrakło do zwycięstwa – mówi szkoleniowiec lublinian.

W meczu o brąz od pierwszego gwizdka to młodzi lublinianie dyktowali warunki. – Mieliśmy zdecydowaną przewagę. Przez cały mecz Lechia musiała nas gonić – relacjonuje opiekun Budowlanych. Miejscowi wygrywali już 32:17 i szkoleniowiec mógł wykorzystać wszystkie przewidziane w protokole zmiany. Ostatecznie lublinianie zwyciężyli gdańszczan 32:24 i zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski.

– To już kolejny sukces zespołu w tej kategorii wiekowej. W drużynie grali zawodnicy z roczników 2004, 2005 i 2006. Cieszymy się z brązu. To nasz wspólny sukces. Warto też podkreślić, że nasz zespół po raz ostatni grał w meczach o stawkę w listopadzie ubiegłego roku. Pamiętajmy też, że w ostatniej edycji zakończyliśmy rozgrywki na szóstej pozycji. Chcemy jeszcze raz podziękować miastu Lublin za pomoc i wsparcie w organizacji tych finałów – mówi Choduń.

Radość lublinian jest tym większa ponieważ najlepszym zawodnikiem formacji młyna podczas turnieju finałowego wybrany został zawodnik Budowlanych Benijamin Tomaszewski.

Mecz o brązowy medal:

Lechia Gdańsk – Budowlani Lublin 24:32 (14:15)

Punkty dla Lechii: Jerzy Czapkowski 10, Mateusz Kolas 9, Hubert Papiernik 5.

Punkty dla Budowlanych: Benijamin Tomaszewski 15, Michał Pasieczny 5, Marcel Kuwałek 5, Maksymilian Próchniak 5, Dominik Dymek 2.

Żółta kartka: Rafał Lipiński (Budowlani).

Półfinał:

Budowlani Lublin – Budowlani Łódź 22:29 (5:21)

Punkty dla Lublina: Benijamin Tomaszewski 15, Paweł Kulczycki 5, Kacper Ciechoński 2.

Punkty dla Łodzi: Filip Soszka 14, Kacper Wojtas 5, Mateusz Mirowski 5, Aleksander Łazowski 5.

Kadra Budowlanych Lublin: Jakub Zezula, Jakub Szlendak, Michał Pasieczny, Szymon Próchniak, Oliwier Czajka, Marcel Kuwałek, Paweł Kulczycki, Benijamin Tomaszewski, Kacper Ciechoński, Dominik Dymek, Jakub Kość, Maksymilian Próchniak, Mikołaj Mazurek, Arkadiusz Dudek, Janusz Król, Rafał Lipnicki, Maksymilian Pisarek, Gracjan Konieczniak, Mateusz Przewor, Dominik Boryca, Patryk Barszcz. Trener: Piotr Choduń.

Inne wyniki mistrzostw Polski kadetów w rugby XV:

Drugi półfinał: Orkan Sochaczew – Lechia Gdańsk 52:3 (26:3) * finał: Orkan Sochaczew – Budowlani Łódź 33:26 (12:14).

Klasyfikacja końcowa mistrzostw: 1. Orkan Sochaczew, 2. Budowlani Łódź, 3. Budowlani Lublin, 4. Lechia Gdańsk.