Podobnie, jak inni nasi trzecioligowcy przygotowania rozpoczęli także piłkarze Podlasia. Niestety, nie mamy dobrych wieści dla kibiców. Wszystko wskazuje na to, że na dniach drużynę opuszczą dwaj kluczowi zawodnicy: Adam Wasiluk i Rafał Kursa
Stal Rzeszów już w tym sezonie ma zamiar zaatakować II ligę. Drużyna Marcina Wołowca ma jedynie dwa punkty straty do lidera KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Dlatego rzeszowianie szukają wzmocnień. I wychodzi na to, że mogą osłabić kilka klubów z województwa lubelskiego. Do Stali przymierzany jest od dawna Przemysław Orzechowski z Tomasovii.
Teraz zagięli parol na duet piłkarzy Podlasia: Rafała Kursę i Adama Wasiluka. Ten pierwszy przyznawał niedawno, że jest bardzo bliski porozumienia w sprawie swojej umowy. To samo dotyczy bramkarza bialczan. – Można powiedzieć, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i rzeczywiście niedługo przeniosę się do Rzeszowa – mówi Rafał Kursa. – Żal opuszczać Podlasie, bo fajnie byłoby utrzymać dla Białej Podlaskiej trzecią ligę. Pojawiła się jednak ciekawa propozycja, a Stal mówi już otwarcie, że chce walczyć o awans. W niedalekiej perspektywie jest duża szansa, że będziemy grali w wyższej lidze – dodaje zawodnik Podlasia, który jeszcze nie rozpoczął treningów z nowym klubem, bo dochodzi do zdrowia po kontuzji. Za tydzień powinien wznowić już zajęcia.
Na pierwszym treningu trener Miłosz Storto nie mógł jednak przeprowadzić normalnych zajęć. Szkoleniowiec zapowiadał, że przygotowania wystartują zgodnie z planem, jeżeli piłkarze sami odśnieżą sobie Orlika. Boisko było jednak zmrożone i mimo ciężkiej pracy części zawodników nie do końca udało się je przygotować do treningu. W tej sytuacji tak naprawdę była jedynie okazja, żeby pobiegać. Na zajęciach stawiło się 28 graczy, w tym pięciu nowych. Byli: Mateusz Zaciura z Lutni Piszczac oraz Kacper Dmitruk z TOP 54. Zabrakło za to klubowego kolegi tego drugiego Michała Pyrki, który jest lekko kontuzjowany. Trener Storto przyglądał się trzem innym piłkarzom, ale na razie nie chce zdradzać nazwisk. Na celowniku nadal znajduje się dwóch innych graczy Lutni: Marcin Wieliczuk i Patryk Paszkiewicz.
Już w niedzielę piłkarze Podlasia mają rozegrać pierwszy mecz kontrolny. W Siedlcach zmierzą się z tamtejszą Pogonią. Początek zawodów zaplanowano na godz. 11.