Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

7 sierpnia 2009 r.
20:13
Edytuj ten wpis

Dzień z życia Marcina Sapy

Przychodząc do włoskiego Lampre poznałem, co to znaczy profesjonalne kolarstwo. Teraz żałuję, że los tak późno uśmiechnął się do mnie, bo pewnie byłbym teraz lepszym zawodnikiem – mówi nam Marcin Sapa, kolarz grupy Lampre i zaprasza do swojego autokaru.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Start etapu w Nałęczowie zaplanowano na 11.50, dlatego w środę wstaliśmy o 8.45 – rozpoczyna opowieść Sapa.

– Spało mi się dobrze, więc to pewnie będzie dobry dzień dla mnie – dodał Alessandro Ballan, aktualny kolarski mistrz świata. Jego słowa nie znalazły potwierdzenia na mecie środowego etapu, gdyż Włoch zajął dopiero 48 miejsce. Za to w czwartek wygrał etap.

Pełna obsługa

Po porannej toalecie cała ekipa zazwyczaj schodzi na śniadanie. – Nie mamy własnego kucharza, dlatego bazujemy na jedzeniu przygotowanym przez obsługę hotelową, która dostaje wytyczne od organizatorów. Wiadomo, że nie jemy nic ciężkostrawnego. Poranne menu składa się zazwyczaj z ryżu, płatków i kawy – tłumaczy Sapa. Po posiłku kolarze mają chwilę dla siebie, którą najczęściej spędzają w pokojach. W tym czasie masażyści pakują do autokaru walizki. – Kolarza ścigającego się w Pro Tour nie interesuje nic oprócz ścigania. Wokół jest dużo osób, które obsługują nas. My mamy tylko jeździć na rowerze.

Tour de Sapa

Kiedy wszystko jest już gotowe, ekipa wyjeżdża. – W miasteczku startowym jesteśmy zazwyczaj na godzinę przed rozpoczęciem etapu. Podczas jazdy panuje wesoła atmosfera. Największym żartownisiem jest Włoch Angelo Furlan. Często śmiejemy się, że po zakończeniu kariery powinien zostać aktorem komediowym. W przypadku dłuższej podróży niektórzy oglądają telewizję. W autokarze mamy dwa telewizory i sporo wygodnych siedzeń, więc można solidnie wypocząć – opowiada Sapa.
W tym czasie również dyrektor sportowy ustala taktykę. Polega ona na wyznaczeniu osób, które mają walczyć na finiszu i tych, które mogą próbować załapać się do ucieczki. – Mnie do odjazdów nie trzeba namawiać – śmieje się popularny "Saper”. W tym roku 33-latek uciekał już przez ponad 1200 km. Do najbardziej spektakularnych popisów Sapy należy próba odjechania peletonowi na słynnych Polach Elizejskich w Paryżu podczas tegorocznego Tour de France. – To było niesamowite przeżycie. Wiadomo, że Pola Elizejskie są świątynią światowego kolarstwa, dlatego tę ucieczkę będę długo wspominał.

115/h

Po co kolarze na start przyjeżdżają aż godzinę wcześniej? – Właśnie wtedy jesteśmy do dyspozycji mediów i kibiców. Wiadomo, że kolarstwo to bardzo popularny sport, dlatego musimy dbać o dobry wizerunek sponsora – wyjaśnia Sapa. Ten czas jest również potrzebny mechanikom, którzy wykonują ostatnie poprawki przy rowerach.

48, Sapa i flaga Polski – to można zobaczyć na ramie roweru używanego przez Polaka. – Taki sprzęt kosztuje około 20 tysięcy złotych. Po każdym etapie wymieniane są klocki hamulcowe, linki i opony. Wiadomo, że te części podczas jazdy w peletonie najszybciej zużywają się – tłumaczy. Nie ma się co temu dziwić, skoro Sapa, podczas Tour de France, zjeżdżał z jednego z alpejskich szczytów z prędkością 115 km/h. – Nie wiem, w którym momencie osiągnąłem taki wynik, bo dane z licznika przeglądam dopiero po etapie. W czasie jazdy nie patrzę na niego, bo koncentruję się tylko na tym, aby nie wypaść z kolejnego zakrętu.

Maser to przyjaciel

Jeżeli finisz następuje z peletonu, Polak zazwyczaj nie walczy o czołowe lokaty. – Moim zadaniem jest ochrona liderów przed wiatrem, a nie walka na kresce – tłumaczy. Tuż za metą na zmęczonych kolarzy czekają masażyści z napojami. Rekordy popularności bije coca-cola. – Na ostatnich kilometrach nie wolno pobierać bidonów z wozów technicznych, dlatego jesteśmy bardzo spragnieni – wyjaśnia Sapa.
Po chwili odpoczynku kolarze zawracają i rozpoczynają poszukiwania swojego autokaru na parkingu. – Od razu oddaję rower obsłudze technicznej, a sam wsiadam do autobusu, żeby się... wykąpać. W naszym wozie jednocześnie kąpać się mogą trzy osoby.

Potem kolarze trafiają w ręce masażystów. – Każdy z nich ma do wymasowania trzech kolarzy. Na każdego z nich poświęca około godziny. Dla wielu zawodników "maser” to najlepszy przyjaciel. Ja wolę jednak w tym czasie wyciszyć się.

Dzień kolarza kończy się około godz. 23. – Nie mamy wyznaczonej pory, kiedy powinniśmy leżeć w lóżkach. Każdy z nas jest profesjonalistą i wie, że nie może przeholować z oglądaniem telewizji czy surfowaniem po Internecie – dodaje Sapa.

Na dobrej drodze

Kolarze zawodowego peletonu najbardziej lubią ostatni dzień, kiedy zazwyczaj ma miejsce etap przyjaźni. Wtedy jest również czas na omówienie formy świętowania ewentualnego sukcesu. – Jeżeli w tegorocznym Tour de Pologne pójdzie nam dobrze, to być może pokażę chłopakom uroki Krakowa – zapowiada popularny "Saper”.

Po wyścigu następuje również najprzyjemniejszy moment całego wyścigu, podział premii. – W zawodowym peletonie obowiązuje zasada, że zarobione podczas wyścigu pieniądze dzieli się na dziewięć części, osiem dla kolarzy i jedna dla obsługi technicznej. Nie zaglądam nikomu do kieszeni, ale różnica w zarobkach zawodników ścigających się w Polsce i w Pro Tour jest ogromna. Przechodząc do Lampre moje dochody zwiększyły się co najmniej dwukrotnie – wyjaśnia Sapa. – I poznałem, co oznacza słowo profesjonalizm. Dobrze, że na tegorocznym Tour de Pologne chłopcy z Polska BGŻ byli bardzo aktywni. Może dzięki temu podpiszą kontrakt z którąś z ekip Pro Tour. Ja również nie parafowałem jeszcze stosownej umowy, ale jestem na najlepszej drodze, aby niedługo to zrobić.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

PKO BP EKSTRAKLASA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Korona Kielce 1-1
Jagiellonia - Pogoń Szczecin 1-1
Lech Poznań - Piast Gliwice 1-0
Lechia Gdańsk - GKS Katowice 2-3
Puszcza Niepołomice - Śląsk Wrocław 1-1
Radomiak Radom - Motor Lublin 2-3
Raków Częstochowa - Widzew Łódź 2-1
Zagłębie Lubin - Cracovia 1-2
Legia Warszawa - Stal Mielec 2-2

Tabela:

1. Lech 34 70 68-31
2. Raków 34 69 51-23
3. Jagiellonia 34 61 56-42
4. Pogoń 34 58 59-40
5. Legia 34 54 60-45
6. Cracovia 34 51 58-53
7. Motor 34 49 48-59
8. Katowice 34 49 49-47
9. Górnik 37 47 43-39
10. Piast 34 45 37-36
11. Korona 34 45 37-45
12. Radomiak 34 41 48-52
13. Widzew 34 40 38-49
14. Lechia 34 37 44-59
15. Zagłębie 34 36 33-51
16. Stal 34 31 39-56
17. Śląsk 34 30 38-53
18. Puszcza 34 28 37-63

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!