Fot. Mateusz Kostrzewa/legia.com
Legia Warszawa dziś o 20 w zmierzy się na wyjeździe z FK Kukesi w pierwszym spotkaniu trzeciej rundy kwalifikacyjnej do Ligi Europy
Wicemistrzowie Polski to jedyny zespół z naszego kraju, który przebrnął przez drugą rundę kwalifikacyjną. Bez większych problemów poradzili sobie z rumuńskim Botosani, wygrywając 1:0 i 3:0. Na tym etapie z rozgrywkami pożegnały się Śląsk Wrocław i Jagiellonia Białystok.
Los był łaskawy, bo kolejnym rywalem zespołu Henninga Berga będzie albańskie FK Kukesi, które wcześniej okazało się lepsze od białoruskiego Torpedo Zhodino i czarnogórskiego Mladostu Podgorica. W dzisiejszym meczu zdecydowanym faworytem będą legioniści, którzy kontynuują passę czterech zwycięskich spotkań. Bukmacherzy obstawiają zdecydowanie ich zwycięstwo, a kibice spodziewają się spacerku.
Albańczycy, którzy nie zainaugurowali jeszcze rozgrywek ligowych, swoje spotkania rozgrywają na Kombetar Qemal Stafa Stadium w Tiranie, bo ich stadion nie spełnia wymogów UEFA. Warszawiacy muszą przygotować się na wysokie temperatury. Tak jak w przypadku meczu w Botoszanach, również w Albanii podczas meczu panował będzie ponad 35-stopniowy upał.
Oba zespoły przystąpią do dzisiejszego spotkania osłabione. Berg nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Michała Żyry, który został w kraju. Natomiast bardzo dużą stratą dla FK Kukesi było odejście Pero Pejicia. Chorwat, w minionym sezonie będący najskuteczniejszym strzelcem swojego zespołu, zdecydował się na przenosiny do irańskiego Esteghlal Teheran.
Problemów ze strzelaniem goli nie powinni mieć za to Legioniści. Z tego zadania świetnie wywiązuje się Węgier Nemanja Nikolić, pozyskany przed rozpoczęciem sezonu z Videotonu Fehervar. Król strzelców ligi węgierskiej w pięciu meczach strzelił już cztery bramki dla nowego klubu.
– Dla napastnika zdobywanie bramek i zaliczanie asyst jest bardzo ważne. Każdy zawodnik ma swoje zadania nakreślone przez trenera. Ja przy wykonywaniu swoich daję z siebie wszystko i staram się pomóc drużynie z całego serca. Gole smakują doskonale – powiedział Nikolić dla legia.com.
Na ciężką przeprawę Legii w Kukesi liczą z pewnością piłkarze Górnika Łęczna, którzy już w niedzielę podejmą zespół z Warszawy w ligowym meczu. Niewykluczone, że po wyczerpującym starciu w gorącym klimacie i długiej podróży Berg zdecyduje się po raz pierwszy w tym sezonie na większą rotację w składzie i da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. W końcu w początkowej fazie sezonu priorytetem dla Legii są rozgrywki europejskie.
Transmisję na żywo z dzisiejszego meczu będzie można oglądać w TVP Sport oraz w Internecie na stronie sport.tvp.pl.