Górnik Łęczna wrócił do treningów

Zielono-czarni rozpoczęli w poniedziałek przygotowania do rundy rewanżowej sezonu 2015/2016. Najpierw wszyscy przeszli testy sprawnościowe FMS, a o 15 wzięli udział w pierwszym treningu. Oprócz poważnie kontuzjowanych graczy zabrakło tylko Brazylijczyka Leandro, który wylądował w Warszawie i nie zdążył do Łęcznej na czas.

Razem z kolegami ćwiczył natomiast powracający po urazie Marcin Kalkowski. – Cieszymy się, że Marcin wraca. Przez najbliższe dni będzie jeszcze trenował z mniejszym obciążeniem, ale najważniejsze, że jest razem z nami – powiedział drugi trener Andrzej Rybarski.

Na treningu obecni również byli przebywający ostatnio na wypożyczeniach Piotr Okuniewicz, Damian Szpak, Paweł Socha. Ich kluby przygotowania wznowią później.

– Piotrek, Damian i Paweł są cały czas naszymi zawodnikami i chcemy zobaczyć jak się prezentują. Jest za wcześnie, żeby mówić o ich najbliższej przyszłości – mówi Jakub Drzewiecki, rzecznik prasowy klubu.

Sztab szkoleniowy pracuje nad pierwszymi wzmocnieniami. Wbrew informacjom, jakie pojawiły się ostatnio w norweskim mediach, zawodnikiem zielono-czarnych nie zostanie raczej Michael Haukas. 29-letni pomocnik, który w ostatnim sezonie Tippeligaen strzelił 2 gole w 25 meczach do Łęcznej mógłby przyjść za darmo, bo wraz z końcem roku wygasł jego kontrakt z FK Haugesund. – Chcę spróbować czegoś nowego, dlatego będę kontynuował karierę za granicą. Górnik to solidny klub w ładnym mieście. Charakteryzuje go stabilność – powiedział dla lokalnego dziennika Haugesunds Avis sam zainteresowany. – To tylko plotki. Nie jesteśmy zainteresowani tym graczem – ucina jednak rzecznik prasowy łęczyńskiego klubu Jakub Drzewiecki.

Górnik będzie trenował na własnych obiektach przez tydzień, a 13 stycznia pojedzie na pierwszy obóz do Mariampolu na Litwie. W sobotę o godz. 12.00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią rozegrany zostanie pierwszy mecz kontrolny, w którym rywalem zielono-czarnych będzie Stal Mielec.