Związkowi decydenci przyznali rację piłkarzom Hetmana, którzy złożyli wnioski o rozwiązanie kontraktów z winy klubu. Oprócz trzech zawodników Hetman stracił również szkoleniowca. Swoją dymisję przefaksował trener Krzysztof Łętocha.
To kolejne ciężkie dni dla "hetmańskich”. Nie tak dawno Wydział Dyscypliny uznał za zasadne wnioski złożone przez Marka Piotrowicza, Tomasza Tomasika i Jakuba Polniaka. Wiele wskazuje na to, że związek zniesie również sankcje, które klub nałożył na zbuntowanych zawodników, za występ w meczach sparingowych w barwach innych klubów.
- Muszę złożyć odwołanie od decyzji Hetmana. Okazuje się, że zawieszenie jest łatwe do uchylenia. Przebywałem na zwolnieniu lekarskim, a poza tym klub nie powiadomił mnie o zawieszeniu, a powinien był to zrobić. W PZPN zapewniali nas, że to tylko formalność - przyznaje Marek Piotrowicz, który nie narzeka na brak ofert pracy. Z lewoskrzydłowego nie zamierza zrezygnować Tur Turek, a do walki o pozyskanie Piotrowicza włączył się również lubelski Motor.
Zamościanie przegrali na wydziale dyscypliny. Porażkę ponieśli również na boisku, w sparingu ze Spartakusem Szarowola. III-ligowcy wygrali 2:1, a honorowe trafienie dla Hetmana zaliczył z rzutu karnego Tomasz Margol. Drugoligowcy wystąpili w bardziej niż eksperymentalnym ustawieniu.
Trzon formacji defensywnej tworzyli testowani zawodnicy z Ukrainy. W barwach drugoligowca pojawił się również Tomasz Robak z Olendra Sól, oprócz niego wystąpili zawodnicy z drugiej drużyny, wspomagani przez bramkarza Marka Baranowskiego, Tomasza Margola i Rafała Turczyna.
Hetman Zamość - Spartakus Szarowola 1:2 (0:1)
Hetman: Baranowski - Kyryciuk, Czaban, Mazur, Buczak, Szluka, Margol, Turczyn, Robak, Sawa, Prejbusz oraz: Hałas, K. Sowa, Rysak.
Spartakus: Waszkiewicz - Kostyk, Beza, Siwy, Husakowskij, Wołynec, Raćko, Michalczuk, Cywka, Szafrański, Iwanicki oraz: Dowhoszyja, Orzechowski, Habian.