Prawdziwych fanów MMA nie może zabraknąć w sobotę, w lubelskiej hali MOSiR im . Zdzisława Niedzieli. O godz. 18 rozpocznie się ósma odsłona zawodowej gali MMA, Thunderstrike Fight League. Organizatorzy spodziewają się, że na trybunach pojawi się około 1500 fanów
Jeżeli ktoś nie ma jeszcze biletu na galę, to musi się pośpieszyć, bo zostały już jedynie pojedyncze wejściówki. – Możemy już spokojnie powiedzieć, że kibice znowu dopisali. Hala powinna być wypełniona do ostatniego miejsca – wyjaśnia Jacek Sarna, organizator imprezy.
Co będzie najważniejszym wydarzeniem sobotnich zawodów? Zdecydowanie walka o pas mistrzowski TFL w kategorii półciężkiej. Michał Oleksiejczuk zmierzy się z Łukaszem Borowskim. – Moim rywalem miał być pierwotnie Adam Kowalski, ale doznał kontuzji. Na jego miejsce wskoczył Łukasz Borowski, ale na pewno będzie dobrze przygotowany, bo miesiąc przebywał w Tajlandii. Jest cały czas w treningu, więc to będzie dla mnie trudna walka. Mam nadzieję, że zdobycie tego pasa pozwoli mi dostać do KSW. To będzie pierwszy tytuł w mojej kolekcji, ale zapewniam wszystkich, że nie ostatni – wyjaśnia Oleksiejczuk, zawodnik Górnika Łęczna.
Nowością będzie połączenie walk zawodowych z amatorskimi, dzięki współpracy z organizacją AFC. – Ostatecznie dojdzie do siedmiu pojedynków amatorskich i siedmiu zawodowych. To w sumie 14 walk, podczas których nikt na pewno nie będzie narzekał na nudę. Uważam, że to ciekawe urozmaicenie. Naprawdę będzie, co oglądać – przekonuje Jacek Sarna.
I dodaje, na jakie pojedynki zwłaszcza trzeba będzie zwrócić uwagę. – Numer jeden, to oczywiście starcie o pas pomiędzy Michałem Oleksiejczukiem i Łukaszem Borowskim. To jednak nie wszystko. Ciekawie powinno być przede wszystkim podczas pojedynków Cezarego Kęsika z Aleksandrem Rychlikiem i Jakuba Piesiewicza z Arbim Naskhoevem. Dojdzie także do pojedynku kobiet. Reprezentantka Górnika Łęczna Aleksandra Rola sprawdzi się na tle Weroniki Zygmunt z Centrum Sportów Walki Kraków.
Gala rozpocznie się o godz. 17. Najpierw rękawice skrzyżują amatorzy. Godzinę później rozpoczną się walki TFL. Ostatnie bilety można kupić w kasach hali MOSiR, przy Al. Zygmuntowskich. Szczęścia można też jeszcze spróbować w klubach K-1 (Kleeberga 12A) oraz Forma Gym (Al. Racławickie 21). Na piątek, w klubie Silence zaplanowano oficjalne ważenie uczestników. Początek o godz. 15.