Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Aleksandra Rudzińska rozpoczęła już przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku
(fot. Krzysztof Mazur)
Miała zaledwie dwa tygodnie odpoczynku po życiowym sezonie, ale już wraca do ciężkiej pracy. Ubiegłoroczna mistrzyni świata z Innsbrucka we wspinaczce sportowej Aleksandra Rudzińska rozpoczęła przygotowania do kolejnego roku startów i do igrzysk olimpijskich
Reprezentantka KW Kotłownia powróciła do treningów już na początku grudnia. Po drodze przydarzyła jej się kontuzja kolana, która nie była jednak bardzo dokuczliwa – uraz udało się szybko wyleczyć. Lublinianka pracuje już na ściance i na siłowni.
W ubiegłym roku Rudzińska sięgnęła po Mistrzostwo Świata w austriackim Innsbrucku w konkurencji czasowej, zwyciężyła w Pucharze Świata we francuskim Chamonix i w Tokyo Speed Star oraz w China Open 2018. Ten sezon również może być dla niej wyjątkowy – coraz poważniej myśli o Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Wspinaczka sportowa zadebiutuje wtedy na najważniejsze imprezie dla sportowców jako trójbój, czyli „czasówka”, bouldering oraz prowadzenie.
- Kwalifikację olimpijską będę mogła uzyskać na pewno na sierpniowych Mistrzostwach Świata w Tokio, październikowych Mistrzostwach Europy w Edynburgu i na specjalnym evencie kwalifikacyjnym we Francji – wylicza Aleksandra Rudzińska.
Lublinianka bardzo poważnie podeszła do tego tematu. Ma już za sobą pierwszy trening z jedną z czołowych zawodniczek świata w boulderingu, Japonką Nonaką Miho. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia przedstawicielka KW Kotłownia pojechała do Tokio na tydzień, żeby spotkać się z koleżanką po fachu.
- Nonaka Miho zaprosiła mnie do siebie, żebym pomogła jej podszkolić się w konkurencji na czas, bo to jest jej najsłabsza strona. W zamian ona dała mi kilka wskazówek w boulderingu. To była taka wymiana doświadczeń – tłumaczy Rudzińska.
Od końca listopada lublinianka ma komfortowe warunki do treningów w swoim rodzinnym mieście. KW Kotłownia otworzył nową ściankę wspinaczkową, na której znakomicie odnajdują się właśnie zwolennicy boulderingu. Co więcej, w sobotę w Krakowie wystartuje pierwsza edycja nowych zawodów – Boulder Extraklasa. Mistrzyni świata w „czasówce” będzie chciała wziąć udział w tych zmaganiach i pokazać się z nieco innej strony, bo nie w swojej koronnej konkurencji.
Boulder Extraklasa to cykl 14 imprez, z czego dwie mają odbyć się również w Lublinie – 9 lutego oraz 16 marca. Finał przewidziano na 13 kwietnia w Kielcach. Oprócz startu w tym cyklu, Rudzińska weźmie także udział w kwietniowym BoulderFest (reaktywowanej po 6 latach przerwy kultowej, lubelskiej imprezie) oraz w majowych towarzyskich zawodach Tokyo Speed Star. W planach ma również starty w Pucharze Świata.
