Piękny Wschód to prawdziwy symbol parczewskiego kolarstwa i jedna z najważniejszych imprez dla miłośników rowerów. Od poprzedniego roku ma jednak dodatkowe znaczenie. Ten ultramaraton jest połączony z Dniem Sportu i Zdrowego Trybu Życia w Wojsku Polskim, stąd jednym z partnerów jest Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Polskiego.
W tym roku największą gwiazdą będzie Remigiusz Siudziński. To jeden z najbardziej znanych polskich ultramaratończyków.
50-latek z Tomaszowa Mazowieckiego od wielu lat specjalizuje się w morderczych wyścigach, w czasie których walczy się nie tylko z dystansem, ale również z samym sobą. Siudziński w 2011 r. zajął trzecie miejsce w Bałtyk-Bieszczady Tour, gdzie do pokonania miał 1008 km. W 2013 r. wziął udział w wyścigu Race Around Austria, gdzie trasa liczy 2200 km.
Jej pokonanie zajęło mu nieco ponad 132 godziny. Jego najwybitniejszym osiągnięciem jest jednak ukończenie ultramaratonu Race Across America. W nim uczestnicy mają do pokonania 3000 mil. Siudziński jechał samotnie i zajął 12 miejsce. Jego czas to 11 dni, 19 godzin i 33 minuty.
Uczestnicy ultramaratonu Piękny Wschód będą rywalizować na dwóch trasach. Pierwsza, krótsza, będzie liczyła 276 km i będzie wiodła m.in. przez Cyców, Wojsławice czy Wierzbicę. Najważniejsza jednak będzie ta druga trasa, która liczy aż 509 km. Została ona poprowadzona m.in. przez Cyców, Wojsławice, Hrubieszów, Żółkiewkę, Józefów czy Dęblin. Na obu dystansach start i meta zaplanowane są na parczewskim stadionie MOSiR przy al. Jana Pawła II.
Ultramaraton Piękny Wschód rozpocznie się w sobotę o godz. 7. Godzinę później odbędzie się oficjalne otwarcie imprezy. Pierwsi finiszujący powinni się pojawić na mecie w sobotni wieczór. Kolejni powinni zjeżdżać do Parczewa w nocy, a także przez całą niedzielę.
– Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców, aby wspierali uczestników ultramaratonu swoim dopingiem. Startujący w tej imprezie to prawdziwi pasjonaci kolarstwa – mówi Włodzimierz Oberda, organizator ultramaratonu Piękny Wschód.