Dwie kolejki III ligi już minęły, ale zespoły z naszego regionu ciągle szukają nowych piłkarzy.
a w Stali Kraśnik, po urazzie Damiana Irackiego i ciągłej niedyspozycji Igora Jacenkiwa, pojawił się kłopot w ataku.
- Prowadziliśmy negocjacje z Patrykiem Grzegorczykiem i Grzegorzem Krystosiakiem. Obaj jednak podpisali kontrakty z Motorem i liczą, że prędzej czy później dostaną szansę gry w I lidze. Bardziej zależało nam oczywiście na Grzegorczyku, bo przez jakiś czas trenował z drużyną i zagrał w sparingu. Nie ma co ukrywać, że byłby wzmocnieniem naszej defensywy. I w dalszym ciągu mam cichą nadzieję, że zdecyduje się na przenosiny do Świdnika - mówi trener Wiesław Kołodziej.
Jeżeli podchody pod byłego gracza Łady Biłgoraj zakończą się fiaskiem, Avia poszuka obrońców gdzieś indziej.
Szkoleniowiec łukowskich Orląt Andrzej Zarzycki po sobotnim meczu ze Stalą Rzeszów miał spore pretensje do arbitrów i rywali o zbyt ostrą grę. Nie dość, że z kontuzjami zmagają się Dariusz Solnica, Piotr Ozygała i Rafał Wej, to, dodatkowo, podczas spotkania, po brutalnym wejściu przeciwnika, strachu najadł się Michał Szewczak.
- Na szczęście, skończyło się na połamanym ochraniaczu, gdyby nie on Michał miałby pewnie złamaną nogę - uważa Zarzycki.
Miło zawodów w Rzeszowie nie będzie też wspominał Sebastian Żółkowski, który ukończył mecz z rozbitym łukiem brwiowym. Ozygała i Wej wracają do zdrowia, ale niewesoło przedstawia się sytuacja z Solnicą. - Niestety, odnowiła mi się kontuzja kolana i na razie wszystko wskazuje na to, że będę musiał zakończyć karierę.
Wcześniej muszę jednak wykonać zabieg artroskopii, żeby dokładnie dowiedzieć się, co jest nie tak. Potem zdecyduję, czy zawiesić buty na kołku - wyjaśnia napastnik.
W Szarowoli czekają na decyzję o walkowerze za mecz z pierwszej serii z Unią Nowa Sarzyna. Wówczas okazało się, że piłkarze Spartakusa nie mają ważnych kart zdrowia. Zawinił lekarz, który po przeprowadzonym badaniu wpisał w karty... datę swojego urlopu (11 sierpnia zamiast 4 sierpnia).
W ekipie Jacka Paszkiewicza dochodzą już do siebie Kamil Droździel i Piotr Orzechowski. Ale zespół z Szarowoli nadal potrzebuje uzupełnień. - Możliwe, że wkrótce pojawi się jeszcze obrońca. Jesteśmy po słowie z jednym piłkarzem, ale wszystko zależy teraz od jego decyzji - ujawnia opiekun Spartakusa.
Marny start w nowych rozgrywkach zanotowała Stal Kraśnik. Dodatkowo, sporym osłabieniem jest kontuzja Damiana Irackiego, który w sobotnim spotkaniu w Mielcu opuścił boisko już po kilku minutach. "Ira” z powodu urazu kolana nie zagra minimum trzy tygodnie. Dlatego działacze rozglądają się za wzmocnieniami w ataku.
Trwają rozmowy z Konradem Nowakiem, ale na razie obie strony dzieli zbyt duża różnica w kwestiach finansowych. W grę wchodzi też Sebastian Brytan z Janowianki Janów Lubelski.
(lukisz)