Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Koszykarze lubelskiego pierwszoligowca potwierdzają wysoką formę. O sukcesie podopiecznych Dominika Derwisza zadecydowała dobra gra w drugiej połowie sobotniego meczu.
Po niezwykle wyrównanej pierwszej połowie na nieznacznym prowadzeniu byli gospodarze, po dwudziestu minutach gry poznaniacy wygrywali 43:40. Warto zaznaczyć, że w lubelskiej ekipie niezwykle skuteczny był w sobotę Paweł Kowalski, który już do przerwy na swoim koncie zapisał aż 23 punkty.
W trzeciej kwarcie przyjezdnym udało się odrobić jedynie dwa punkty straty do zespołu AZS i przed ostatnią odsłoną wynik rywalizacji wciąż pozostawał wielką niewiadomą.
Jeszcze na niespełna pięć minut do końca meczu na tablicy wyników widniał remis 72:72. Końcówka należała jednak do lublinian, w czym duży udział Kamila Michalskiego, który w ostatnich minutach popisywał się wysoką skutecznością. Ostatecznie sobotni mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Wikany-Start, który pokonał AZS Politechnikę Big Plus Poznań różnicą trzynastu punktów.
Po wygranej w Poznaniu MKS ma 31 punktów, AZS natomiast w dorobku ma 23 „oczka”.
W kolejnej serii gier, 15 lutego, zespół Dominika Derwisza zagra w Lublinie z drużyną King Wilki Morskie Szczecin.
AZS Politechnika Big Plus Poznań - MKS Wikana-Start Lublin 75:87 (17:14, 26:26, 19:21, 13:26)
AZS: Baszak 25, Metelski 13, Ulchurski 11, Stankiewicz 9, Rostalski 7, Hybiak 6, Sobkowiak 4, Szydłowski, Rutkowski, Wiciak.
MKS: Kowalski 28, Wilczek 19, Mordzak 12, Michalski 11, Szawarski 10, Czujkowski 4, Pełka 3.
Sędziowali: Adam Wierzman, Karina Kamińska, Arnauld Kom Njilo.
