Tym razem jednak podopieczni Przemysława Łuszczewskiego nie mieli trudnego zadania, bo zmierzyli się z najsłabszym w lidze zespołem, Akademią Koszykówki Legii Warszawa
To była kompletna deklasacja młodego zespołu ze stolicy. Już po 3 min gospodarze prowadzili 13:2, a z czasem ta różnica stawała się coraz większa. Na koniec pierwszej kwarty było już 36:15. W drugiej odsłonie lublinianie nieco wyhamowali. Ponownie jednak uderzyli w drugiej połowie, co sprawiło, że cały mecz wygrali aż 104:56. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Mateusz Wiśniewski, zdobywca aż 29 pkt. Były gracz Novum Lublin i Startu Lublin trafił tego dnia aż 6 „trójek”.
– Legia przyjechała do nas w okrojonym składzie. Dla nas był to test na koncentrację. Zdaliśmy go. Nasza forma jest coraz lepsza. Mam nadzieję, że będziemy pięli się ku górze. Jeśli chodzi o mój występ, to trochę się nim zrehabilitowałem. Ostatnio mało co mi wpadało do kosza, a w sobotę prawie wszystko. Na treningach popracowałem nad rzutami z dystansu i to przyniosło efekt – powiedział klubowej stronie Mateusz Wiśniewski.
U!NB AZS UMCS Lublin – Akademia Koszykówki Legii Warszawa 104:56 (36:15, 21:19, 25:11, 22:11)
U!NB: Wiśniewski 29 (6x3), Muda 25, Jaworski 16 (2x3), Wydra 12 (1x3), Nycz 8 (1x3) oraz Daszke 6 (1x3), Sobiech 4, Waniewski 3, Strzałkowski 0.
AK Legii: Motel 14 (1x3), Kucharski 8, Banasiak 5 (1x3), Atanowicz 4, Majewski 0 oraz Karpik 10 (1x3), Łysiak 5, Sakowski 4, Gałan 4, Abdelaal 2, Ahmed 0, Łączyński 0.
Sędziowali: Hałka i Gieroba. Widzów: 200.