Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trwa zwycięski marsz koszykarzy Startu Lublin.
W niedzielę w pięknym stylu roznieśli 92:68 MCKiS Jaworzno. Lublinianie dominowali od początku spotkania i szybko odskoczyli na kilka oczek a potem systematycznie powiększali przewagę.
Jaworzanie nie byli w stanie im zagrozić, gdyż ustępowali naszym zawodnikom w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Wspaniale funkcjonowała obrona oraz szybki atak. Dobrze wyglądał atak pozycyjny, gdzie prym wiódł jak zwykle niezawodny Michał Sikora.
- Najbardziej cieszy mnie to, że siadła nam wreszcie trójka. Dziś mieliśmy ponad 40 procent skuteczności w tym elemencie - powiedział Sikora. Celne rzuty spowodowały, że lublinianie momentami prowadzili nawet różnicą 30 oczek. Najsłabsza w ich wykonaniu była czwarta kwarta, w której podopieczni Piotra Karolaka wystąpili w mocno rezerwowym składzie.
Mimo, że na boisku przebywali wtedy głownie młodzieżowcy, to i tak rzucili oni rywalom aż 23 oczka. - Na pochwałę zasłużył cały zespół. Świetnie funkcjonowała obrona. Jestem bardzo zadowolony z postawy mojego zespołu - powiedział Piotr Karolak.
- Naszą postawę oceniam na 5 z dużym plusem - stwierdził Sikora. Kolejne dobre zawody zagrał Rafał Król. Włodawianin potwierdza, że sprowadzenie go było strzałem w dziesiątkę. - Pozytywnie zaprezentowali się młodzi gracze. Bartek Karczewski oraz Adam Mysliwiec pokazali, że są ważnymi postaciami naszej ekipy - dodał Sikora.
Najwięcej problemów naszym zawodnikom sprawiał Grzegorz Remin, który zdobył wczoraj 25 oczek. - Mimo zwycięstwa nie lekceważymy kolejnych rywali. Za tydzień gramy z Limanową i również chcemy wygrać. Naszym celem jest awans. Mi dzisiaj grało się bardzo dobrze, bo nie miałem blokady fizycznej związanej z kontuzją nogi - powiedział Kowalski.
Jak widać humory w Starcie dopisują. Po kontuzjach wrócili już do zdrowia Paweł Kowalski i Michał Samborski, więc z każdym dniem forma naszego zespołu powinna rosnąć. Za tydzień Startowców czeka pojedynek z MKS Limanowa, który również powinien zakończyć się zwycięstwem naszej ekipy.
W niedzielę w pięknym stylu roznieśli 92:68 MCKiS Jaworzno. Lublinianie dominowali od początku spotkania i szybko odskoczyli na kilka oczek a potem systematycznie powiększali przewagę.
Jaworzanie nie byli w stanie im zagrozić, gdyż ustępowali naszym zawodnikom w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Wspaniale funkcjonowała obrona oraz szybki atak. Dobrze wyglądał atak pozycyjny, gdzie prym wiódł jak zwykle niezawodny Michał Sikora.
- Najbardziej cieszy mnie to, że siadła nam wreszcie trójka. Dziś mieliśmy ponad 40 procent skuteczności w tym elemencie - powiedział Sikora. Celne rzuty spowodowały, że lublinianie momentami prowadzili nawet różnicą 30 oczek. Najsłabsza w ich wykonaniu była czwarta kwarta, w której podopieczni Piotra Karolaka wystąpili w mocno rezerwowym składzie.
Mimo, że na boisku przebywali wtedy głownie młodzieżowcy, to i tak rzucili oni rywalom aż 23 oczka. - Na pochwałę zasłużył cały zespół. Świetnie funkcjonowała obrona. Jestem bardzo zadowolony z postawy mojego zespołu - powiedział Piotr Karolak.
- Naszą postawę oceniam na 5 z dużym plusem - stwierdził Sikora. Kolejne dobre zawody zagrał Rafał Król. Włodawianin potwierdza, że sprowadzenie go było strzałem w dziesiątkę. - Pozytywnie zaprezentowali się młodzi gracze. Bartek Karczewski oraz Adam Mysliwiec pokazali, że są ważnymi postaciami naszej ekipy - dodał Sikora.
Najwięcej problemów naszym zawodnikom sprawiał Grzegorz Remin, który zdobył wczoraj 25 oczek. - Mimo zwycięstwa nie lekceważymy kolejnych rywali. Za tydzień gramy z Limanową i również chcemy wygrać. Naszym celem jest awans. Mi dzisiaj grało się bardzo dobrze, bo nie miałem blokady fizycznej związanej z kontuzją nogi - powiedział Kowalski.
Jak widać humory w Starcie dopisują. Po kontuzjach wrócili już do zdrowia Paweł Kowalski i Michał Samborski, więc z każdym dniem forma naszego zespołu powinna rosnąć. Za tydzień Startowców czeka pojedynek z MKS Limanowa, który również powinien zakończyć się zwycięstwem naszej ekipy.
MCKiS Jaworzno - Start Lublin 68:92 (17:24, 13:26, 11:19, 27:23)
MCKiS: Remin 25, Grochowski 16.
Start: Fijałka 6, Borkowski 7, Krół 13, Samborski 3, Bidyński 4, Rak 16, Sikora 5, Repeć 0, Kowalski 15, A. Myśliwiec 9, Pawelec 1, Karczewski 13.
Start: Fijałka 6, Borkowski 7, Krół 13, Samborski 3, Bidyński 4, Rak 16, Sikora 5, Repeć 0, Kowalski 15, A. Myśliwiec 9, Pawelec 1, Karczewski 13.
WYNIKI 2 KOLEJKI:
OSSM Warszawa - Bank Spółdzielczy Żory 49:91 * Pogoń Ruda śląska - SKK Siedlce 77:75 * UMKS Kielce - Alba Chorzów 109:96 * MKS Limanowa - Basket Kraków 63:92 * MCKiS Jaworzno - Start Lublin 68:92 * Cracovia Kraków - AZS PR Radom zakończył się po zamknięciu wydania * MKKS Zabrze - Wisła Kraków zakończył się po zamknięciu wydania.
1. Start 2 4 170-130
2. Basket 2 4 172-134
3. Bank Spółdzielczy 2 3 161-145
4. UMKS Kielce 2 3 186-177
5. SKK Siedlce 2 3 156-154
6. Alba 2 3 174-182
7. Pogoń 2 3 139-153
8. MKS Limanowa 2 3 145-172
9. Cracovia 1 2 96-70
10. Wisła 1 2 81-67
11. MCKiS Jaworzno 2 2 139-172
12. OSSM 2 2 122-169
13. MKKS Zabrze 1 1 80-82
14. AZS Radom 1 1 67-81
11 września: AZS Radom - OSSM * Wisła- Cracovia * Bank Spółdzielczy - UMKS * Alba - Pogoń * SKK Siedlce - MCKiS * Start - MKS Limanowa * Basket - MKKS Zabrze
1. Start 2 4 170-130
2. Basket 2 4 172-134
3. Bank Spółdzielczy 2 3 161-145
4. UMKS Kielce 2 3 186-177
5. SKK Siedlce 2 3 156-154
6. Alba 2 3 174-182
7. Pogoń 2 3 139-153
8. MKS Limanowa 2 3 145-172
9. Cracovia 1 2 96-70
10. Wisła 1 2 81-67
11. MCKiS Jaworzno 2 2 139-172
12. OSSM 2 2 122-169
13. MKKS Zabrze 1 1 80-82
14. AZS Radom 1 1 67-81
11 września: AZS Radom - OSSM * Wisła- Cracovia * Bank Spółdzielczy - UMKS * Alba - Pogoń * SKK Siedlce - MCKiS * Start - MKS Limanowa * Basket - MKKS Zabrze
