AZS AWF Katowice nie będzie miło wspominał początku sezonu. Podopieczni Mirosława Stawowskiego przegrali pięć kolejnych spotkań i z siedmioma punktami zajmują dopiero trzynaste miejsce w ligowej tabeli.
– Przestrzegam jednak przed lekceważeniem przeciwnika. Przeciwko Zniczowi Pruszków oraz Żubrom Białystok pokazaliśmy swoją wartość, ale teraz musimy podtrzymać dobrą passę. Nikt przed nami się nie położy– powiedział Dominik Derwisz, trener Olimp Startu.
– Nie wiem, czego mogę spodziewać się po moim zespole. Mimo porażek twierdzę, że gramy bardzo dobrze, a te przegrane wynikają z naszego pecha – tłumaczy Mirosław Stawowski.
Koszykarze wracają na pierwszoligowe parkiety po dziesięciodniowej przerwie.
– W tym czasie skupialiśmy się na ćwiczeniu obrony strefowej – wyjaśnia lubelski szkoleniowiec. Na szczęście, w tym okresie nie pojawiły się żadne nowe kontuzje. – W sobotę nie zagrają jedynie Rafał Król i Bartłomiej Karczewski. Bartek już z nami trenuję, ale na razie nie bierze udziału w ćwiczeniach wymagających kontaktu z przeciwnikiem – tłumaczy Derwisz.
Nie próżnowali również działacze, którym udało się namówić Łukasza Jagodę do podpisania kontraktu. – Bardzo się z tego cieszę. Zależało mi, aby mieć Łukasza w zespole, gdyż potrzebowaliśmy rozgrywającego tego typu – wyjaśnia szkoleniowiec.
Patrząc na porównanie liderów obu ekip – Tomasza Celeja (Olimp Start) i Mariusza Piotrowskiego (AZS AWF), przewagę powinni mieć lublinianie. – Mariusz to typowa „czwórka”, z kolei Celej woli grę na obwodzie. Jestem jednak pewien, że w tym meczu nie zabraknie ich ciekawych starć. Ciężko mi stwierdzić, który z nich jest lepszy – powiedział Stawowski.
Nieco lepsze statystyki ma lublinianin, który w klasyfikacji strzelców zajmuje drugie miejsce w lidze (21 pkt na mecz). Prowadzi Marcin Sterenga (Victoria Górnik Wałbrzych), który średnio zdobywa 22,8 pkt. – Dobre statystyki Tomka wynikają z jego dużego doświadczenia.
To naturalne, że młodsi zawodnicy w ostatnich minutach meczu kierują piłkę do niego. Na zwycięstwo zawsze jednak pracuje cała ekipa – dodaje Derwisz.
Początek sobotniego spotkania zaplanowano o godz. 18.30 w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich.