Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Aldona Morawiec (z piłką) i jej koleżanki wróciły z Gorzowa Wielkopolskiego bez zwycięstwa
FOT. AZS.UMCS.PL
FOT. AZS.UMCS.PL
Nie tak rozpoczęcie nowych rozgrywek wyobrażali sobie z pewnością kibice Pszczółki AZS UMCS. Poważnie wzmocnione w letnim okresie przygotowawczym lublinianki miały rozpocząć sezon od pewnego zwycięstwa nad niżej notowanym AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, ale musiały przełknąć gorycz porażki.
Podopieczne Krzysztofa Szewczyka rozpoczęły znakomicie. Po 3 minutach i 36 sekundach gry prowadziły 10:2. Gospodynie szybko zniwelowały część strat, ale dzięki dobrej skuteczności Leah Metcalf Pszczółka wygrała pierwszą odsłonę 23:12. W dwóch kolejnych nieznacznie lepsze okazały się gospodynie, ale na dziesięć minut przed końcem spotkania wynik był wciąż korzystny dla przyjezdnych.
Ostatnia kwarta to prawdziwy koszmar lubelskiego zespołu. Dominika Owczarzak i spółka zanotowały w niej więcej strat niż w poprzednich częściach meczu. Miały także problemy w defensywie, bo szybko przekroczyły limit faulów i rywalki często rzucały osobiste. Najgorsza była jednak fatalna skuteczność. Przez dziewięć minut trafiły zaledwie jeden rzut, przegrywając w tym fragmencie 14:2. W ten sposób AZS PWSZ zdołało z nawiązką odrobić straty i raz wywalczonego prowadzenia nie oddałi do końca.
– Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie. Później zaczęliśmy popełniać sporo błędów: niezastawianie rywalek przy zbiórkach, straty i niecelne rzuty. Jechaliśmy do Gorzowa w roli faworyta, a zostaliśmy niemile zaskoczeni – powiedział szkoleniowiec Pszczółki Krzysztof Szewczyk na oficjalnej stronie AZS UMCS.
Porażka w Gorzowie Wielkopolskim jest bardzo bolesna, ale akademiczki nie mogą pozwolić sobie na długie jej rozpamiętywanie. Już w środę o godz. 19 rozegrają pierwsze spotkanie przed własną publicznością. W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli przy Alejach Zygmuntowskich podejmą KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec.
AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski – Pszczółka AZS UMCS Lublin 67:61 (12:23, 16:13, 19:16, 20:9)
Gorzów Wlkp.: Cain 20, Dźwigalska 9, Szajtauer 6, Brown 6, Naczk 3 – Goodrich 18, Sobek 5, Czarnodolska, B. Jaworska.
Lublin: Metcalf 19, Player 17, Williams 4, Jujka 4, Owczarzak 3 – Szumełda-Krzycka 7, Dorogobuzova 5, Szczepanik 2, Morawiec.
Pozostałe wyniki: Wisła Can-Pack Kraków – Basket Gdynia 84:49 * KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec – Energa Toruń 57:53 * Ślęza Wrocław – MKS Polkowice 67:56 * Artego Bydgoszcz – MUKS Poznań 96:53 * Widzew Łódź – MKK Siedlce 68:62.
23 września: Basket – Widzew * Artego –AZS PWSZ * Ślęza – MKK * Pszczółka – Zagłębie * Energa – MKS * 24 września: Wisła – MUKS.
