Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Szubartowski)
Podopieczni Artura Gronka w minionym sezonie wywalczyli brązowy medal rozgrywek ENBL
W tym sezonie jednak są daleko, aby zbliżyć się do tego rezultatu. Obecnie w tabeli grupy A są na 5 miejscu, a ich strata do 4 pozycji, która jako ostatnia daje awans do fazy play-off jest już wyraźna.
Wtorkowy mecz w Bułgarii jest jednak dobrą okazją do podreperowania swojego konta punktowego. Spartak Pleven to bowiem najsłabsza drużyna grupy A, która w tym sezonie jeszcze nie zanotowała zwycięstwa na europejskich parkietach. W krajowej lidze Spartak radzi sobie znacznie lepiej i obecnie zajmuje trzecie miejsce.
W składzie bułgarskiej ekipy trudno szukać wielkich nazwisk. Liderem zespołu jest Julien Lewis. Amerykanin średnio na mecz zdobywa 15 pkt. Ciekawą postacią jest także Rodney Purvis. Zawodnik z USA kiedyś miał epizod w Orlando Magic. W 2021 r. trafił na kilka tygodni do polskiej ligi, w której reprezentował barwy King Szczecin. Obecnie gra w Bułgarii, a w barwach Spartaka średnio zdobywa 13 pkt na mecz.
Wtorkowy mecz rozpocznie się o godz. 19. Transmisję z niego można obserwować za pomocą kanału ENBL na portalu YouTube. (kk)
