
Czy PGE Start Lublin już w środę będzie mógł świętować historyczny awans do finału Orlen Basket Ligi? To co jeszcze na początku sezonu wydawało się nieprawdopodobne, teraz jest na wyciągnięcie ręki. W poniedziałek „czerwono-czarni” ograli w znakomitym stylu Trefla Sopot i prowadzą w półfinałowej serii 2:1. Gra toczy się do trzech zwycięstw.

Lublinianie poradzili sobie praktycznie ze wszystkimi problemami. W poniedziałkowe popołudnie nie przeszkadzało im zmęczenie trudnym sezonem czy ukrop panujący w hali Globus. Problemem nie był dla nich nawet Nicholas Johnson, który przecież tak ich skrzywdził w meczu numer 2.
Gospodarze od początku nadawali ton rywalizacji i momentami grali znakomicie. Bardzo dobrze dzielili się piłką, a selekcja rzutowa była na najwyższym poziomie. W kluczowych momentach zachowali także zimną krew. W końcówce trzeciej kwarty prowadzili już 67:59, a część kibiców zdążyła już odtrąbić zwycięstwo swoich pupili.
Na to jednak było stanowczo za wcześnie, bo czwarta odsłona była prawdziwą huśtawką emocji. Zaczęło się od tych negatywnych, kiedy Trefl odrobił całość strat i w 34 min wyszedł na jednopunktowe prowadzenie. Po 3 minutach znowu jednak Start dość wyraźnie (79:72) prowadził. Wtedy na moment przebudził się Johnson, którego indywidualne popisy sprawiły, że na tablicy wyników ponownie pojawił się remis. Ostatnie akcje należały jednak do Browna, który najpierw celną „trójką”, a później bezbłędnymi rzutami wolnymi dał Startowi zwycięstwo.
Amerykanin łącznie zdobył 17 pkt, z czego lwią część w ostatniej kwarcie. Wcześniej natomiast dobrze punktował Emmanuel Lecomte, który również zapisał na swoim koncie 17 „oczek”. U przeciwników wyróżnił się Marcus Weathers, który zdobył 16 pkt.
PGE Start Lublin – Trefl Sopot 92:84 (29:22, 16:17, 22:23, 25:22)
Start: Lecomte 17, Drame 13 (1x3), De Lattibeaudiere 10 (2x3), Williams 5, Krasuski 2 oraz Brown 17 (1x3), Ramey 13 (2x3), Put 12 (2x3), B. Pelczar 3 (1x3).
Trefl: Weathers 16 (4x3), Best 14 (3x3), Johnson 13 (2x3), Groselle 13, Alleyne 8 (2x3) oraz Witliński 6, Zyskowski 6Kennedy 4 (1x3), , Schenk 4 (1x3).
Sędziowali: Zapolski, Wierzman i Szczurewski. Widzów: 2600.
Stan rywalizacji: 2:1. Kolejne mecze zaplanowane są na 4 i 7 (ew.) czerwca.
