W meczu kolejki lider Victoria Parczew zremisowała z LKS Agrotex Milanów. Dwie bramki padły w doliczonym czasie gry. Unia Żabików pokonała Bizona Jeleniec. 10 bramek padło w spotkaniu Podlasia II Biała Podlaska z Lutnią Piszczac. Az-Bud Komarówka Podlaska rozbił Absolwenta Domaszewnica
Mecz w Parczewie obejrzała liczna grupa kibiców. – Myślę, że mogło być nawet 500 osób. Pucharowy mecz z Orlętami Radzyń Podlaski obejrzało 1,5 tysiąca widzów – mówi kierownik Victorii Jarosław Lewczuk.
W meczu ligowym, derbach powiatu parczewskiego, gospodarze trzykrotnie obejmowali prowadzenie, a goście za każdym razem doprowadzali do remisu. – W pierwszej połowie to my mieliśmy więcej z gry, w drugiej rywale. Za łatwo traciliśmy poszczególne bramki. Pierwszą z rzutu wolnego, drugą po przelobowaniu bramkarza, a trzecią po rzucie rożnym, w zamieszaniu pod naszą bramką – mówi Marek Burzec, kierownik LKS Agrotex Milanów.
Pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2. W drugiej bardzo długo utrzymywał się wynik 0:0. Dopiero w doliczonym czasie najpierw Kacper Waniowski trafił po rzucie rożnym wykonywanym przez gospodarzy. Bardzo szybko odpowiedzieli goście, po trafieniu Bartosza Pawlaka. - Akcję zainicjował nasz grający trener Piotr Zmorzyński, który pociągnął z piłką, a ta następnie trafiła do Bartka Pawlaka, który lobował bramkarza Victorii. Z przebiegu gry wynik jest sprawiedliwy. Nasz trener skomentował występ drużyny kilkoma słowami: zawodnicy pokazali milanowski charakter - podsumowuje Burzec.
Niepocieszeni byli gospodarze, którym wygrana uciekła w końcowych sekundach. – Był to wyrównany mecz. Jeszcze przy 2:2 mieliśmy okazje aby zamknąć spotkanie - przestrzelił Kacper Waniowski. Jesteśmy niepocieszeni z podziału punktów, a tym bardziej, w takich okolicznościach – ocenia Lewczuk.
Victoria Parczew – LKS Agrotex Milanów 3:3 (2:2)
Bramki: Chomiuk (2), Gryczuk (22), K. Waniowski (90 + 2) - Mazurek (11), Niziołek (25), Pawlak (90 + 4).
Victoria: Ludwinowski – Bednarczyk, E. Waniowski (65 Bryguła), Gryczuk (65 M. Semeniuk), K. Waniowski, Chomiuk, Krzewski, Dębowczyk, Praszczak (76 Capała), Koczkodaj, Kozłowski.
Milanów: Kruczek – Kobojek, Gil, Kolęda, G. Romaniuk (62 K. Romaniuk), Niziołek (83 Krępski), Mazurek (77 Trościańczyk), Ostapiuk, Zmorzyński, J. Kamiński (56 Abramek), Pawlak.
Unia Żabików bardzo potrzebowała punktów. Po czterech meczach gospodarze mieli na koncie zaledwie trzy „oczka”, co dawało im odległe 13. miejsce w tabeli. W dorobku podopiecznych Artura Dadasiewicza było tylko inauguracyjne zwycięstwo nad ŁKS Łazy. – Był to mecz walki, szczególnie w środku pola. W pierwszej połowie mogliśmy strzelić nie jednego, a trzy gole i ustawić sobie mecz pod siebie. W drugiej części, po wyrównaniu goście tez mieli swoje okazje bramkowe. Mogliśmy wygrać wyżej. Zainkasowaliśmy trzy punkty. To dobra wiadomość, szczególnie po ostatniej wyjazdowej porażce z Unią Krzywda – mówi trener Artur Dadasiewicz, trener Unii Żabików.
Dla beniaminka z Jeleńca przegrana z Unią Żabików to czwarta strata kompletu punktów w sezonie. – Mamy swoje okazje, nie wykorzystujemy ich, a potem tracimy głupie bramki. Nadal musimy uczyć się ligi okręgowej. Rywal był od nas lepszy, choć przegraliśmy za wysoko – mówi szkoleniowiec Bizona Mariusz Ciołek.
Unia Żabików – Bizon Jeleniec 4:1 (1:0)
Bramki: Kapitan (32, 81), Wachnik (59), Kaczor (90) – Botwina (56).
Żabików: Stężała – Kozłowski, Błyskun, Pieńko, Palica (46 Kałuski), Sowa (60 Prusak), Wachnik (84 Kaczor), Golec, Pawelec, D. Drygiel (60 B. Drygiel), Kapitan.
Bizon: O. Warpas – Sokołowski, Maciej Izdebski, Rygielski (46 K. Gryczka), D. Osiak (75 Mościcki), Mateusz Izdebski, A. Osiak (70 Mućka), A. Piotrkowski (70 Szczygielski), Okuń (70 D. Gryczka), Rosłoń, Botwina.
Czwarte zwycięstwo odniosły rezerwy Podlasia II Biała Podlaska. Drużyna Jakub Dobosza pokonała Lutnię Piszczac 6:4. - Mamy młody zespół, który chce walczyć i wygrywać z każdym przeciwnikiem, nawet tym teoretycznie od nas lepszym. Zagraliśmy ofensywnie i atrakcyjnie, mądrze. Stwarzaliśmy sytuacje bramkowe. Prowadząc już 6:3, grając w przewadze jednego zawodnika, mogliśmy lepiej zarządzać meczem. Niepotrzebnie straciliśmy bramkę - mówi Jakub Dobosz, szkoleniowiec Podlasia II Biała Podlaska. – Rezerwy Podlasia były od nas lepsze. W pierwszej połowie dużo atakowali i tylko dzięki naszemu bramkarzowi Wiktorowi Dejnece zawdzięczamy remis 2:2. Czerwona kartka pod koniec pierwszych 45 minut zmusiła nas do zmiany ustawienia, nastawiliśmy się na grę z kontry. Do wyniku 3:3 staraliśmy się jeszcze walczyć. Rywale mieli szerszą kadrę, dokonali zmian. Nasza ławka byłą zbyt krótka i do tego graliśmy w osłabieniu. Szacunek dla moich zawodników, że grając w 10-tkę strzelili jeszcze czwartego gola – mówi Mateusz Kacik, trener Lutni.
Beniaminek KS Drelów rozbił Unię Krzywda 6:0. Po pierwszej połowie miejscowi prowadzili 2:0, po zmianie stron dorzucili kolejne trafienia. – Ogrywamy młodzież. Stracone bramki to nasze błędy – ocenia szkoleniowiec Unii Paweł Szlaski.
Az-Bud Komarówka Podlaska nie miał problemów z powiększeniem konta punktowego. Drużyna Arkadiusza Kota pokonała Absolwenta Domaszewnica 5:0. – Wiedzieliśmy jaka była ranga meczu. Chcieliśmy odbić się po ostatnich niepowodzeniach w spotkaniach wyjazdowych i dać trochę radości naszym kibicom. Udało się, wygraliśmy. Na takie wyniki liczymy w kolejnych meczach - mówi trener Az-Bud Arkadiusz Kot.
Red Sielczyk prowadził z Gromem Kąkolewnica 1:0, następnie, po pierwszej odsłonie, przegrywał 1:2. Mimo to, ostatecznie zwyciężył 4:2. - Po raz kolejny, co pokazują liczby, druga połowa w naszym wykonaniu jest lepsza. Cieszymy się z kompletu punktów – ocenia Michał Kwiecień, szkoleniowiec Red Sielczyk.
Orzeł Czemierniki powrócił na zwycięską ścieżkę. Po porażce w poprzedniej kolejce z Red Sielczyk, w meczu przed własną publicznością drużyna prowadzona przez Konrada Łabęckiego pokonała Sokoła Adamów 3:0. – Wygrała drużyna lepsza – mówi trener Orła Czemierniki Konrad Łabęcki.
Pozostałe wyniki: Podlasie II Biała Podlaska – Lutnia Piszczac 6:4 (Stalewski 20, Wasilewski 35, Wojtkowski 50, Grochowski 63, Nojszewski 70, 75 – Tuttas 17, z karnego 58, Wiraszka 30, 82). Czerwona kartka: Karol Czarnecki (Lutnia) w 43 min, za drugą żółtą * Kujawiak Stanin – ŁKS Łazy 1:2 (S. Osiński 65 – Bednarczyk 30, Grzelak 90 + 3) * KS Drelów – Unia Krzywda 6:0 (Tkachuk 20, Krasucki 45, Hołownia 51, Kondraciuk 72, Sobolewski 85, Kurenda 87) * Az-Bud Komarówka Podlaska – Absolwent Domaszewnica 5:0 (Borkowski 20, Zdunek 47, Korol z karnego 63, 67, Wardziak 88) * Orzeł Czemierniki – Sokół Adamów 3:0 (Bożym 12, 32, Kuźma 81) * Grom Kąkolewnica – Red Sielczyk 2:4 (Aleksandrowicz 32, Marczuk 35 – Zabielski 22, Nowowiejski 57, J. Dorosz 88, M. Dorosz z karnego 90 + 1). Czerwona kartka: Jakub Dorosz (Red) w 90 + 6 min, za drugą żółtą.
