Brat Siennica Nadolna – Ruch Izbica 4:3, wyniki chełmskiej okręgówki

W spotkaniu w Siedliszczu gospodarze podzielili się punktami z Frassatim Fajsławice. Momentami mecz był ostry i agresywny. – Na początku sędzia pozwolił na wiele zawodnikom obu drużyn i później mnożyły się faule i żółte kartki, czasami była także walka wręcz – relacjonuje trener Frassatiego Daniel Krakiewicz.

Pierwsi bramkę, jeszcze w pierwszej połowie, zdobyli goście. Po przerwie doszło jednak do wyrównania. – Sędzia podarował gospodarzom rzut wolny, z którego strzelili gola - mówi trener Krakiewicz. Piłkę w siatce umieścił Łukasz Lechowski i mecz zakończył się remisem 1:1. – Cieszę się że zdołaliśmy wyciągnąć wynik – mówi grający opiekun Spółdzielcy Damian Osoba. – Mogliśmy nawet wygrać to spotkanie, mieliśmy ku temu kilka sytuacji. Z przebiegu meczu remis nikogo nie krzywdzi.

– W Siedliszczu zawsze gra się ciężko. Dlatego szanujemy ten wynik – dodaje opiekun Frassattiego.

Spółdzielca Siedliszcze – Frassati Fajsławice 1:1 (0:1)

Bramki: Lechowski (69) – S. Baran (22).

Spółdzielca: Pawlak – A. Osoba, Mroczek, Moniakowski, Roczon, Braniewski, D. Osoba, Jędruszak (65 Antonowicz), Orłowski (75 R. Pasternak), Stefańczuk, Lechowski.

Frassati: M. Czajka – K. Przebirowski, K. Błaziak, P. Przebirowski, M. Baran, Korzeniewski, Chruściel, A. Czajka, S. Baran, Lipa, Olech.

Mecz Brata Siennica Nadolna z Ruchem Izbica miał swoje podteksty dla gości i dla trenera gospodarzy. Przez cztery lata obecny szkoleniowiec Brata Andrzej Ignaciuk prowadził bowiem Ruch. – Nie ukrywam. Fajnie, że wygraliśmy z Ruchem. Ostrzegałem moich zawodników, że mecz z drużyną z Izbicy będzie trudny i tak faktycznie było – mówi grający trener Ignaciuk.

Wymagający goście wygrywali po pierwszej połowie 2:1. Jednak nie udało im się utrzymać prowadzenia do końcowego gwizdka. – Mamy kłopoty kadrowe. Z różnych powodów brakowało nam aż dziewięciu zawodników – podsumowuje kapitan Ruchu Michał Gałka.

– Po przerwie zespół zareagował właściwie na moje wskazówki. Zagraliśmy ofensywnie, czego brakowało nam w pierwszej połowie i zasłużenie wygraliśmy – podsumowuje Ignaciuk.

Brat Siennica Nadolna – Ruch Izbica 4:3 (1:2)

Bramki: P. Szadura (8), Suduł (53), Witka (57 z karnego), Nowicki (77) – Jasiński (20 z karnego, 84), Malczewski (23).

Brat: Dębski (40 Pypa) – Wędzina, Pachuta, D. Jopek (83 Szczerbakow), Szczepaniuk, Ignaciuk, Kniażuk (46 Urbański), K. Szadura (46 Witka), P. Szadura (17 Nowicki), Arkadiusz Kister, Suduł.

Ruch: Sowa – Wlizło, Hopko, S. Swatowski (75 Kornaś), K. Swatowski, Jasiński, Malczewski, Gałka, Nizioł, Stępniak (60 Fornal), Antoniak.

Orzeł Srebrzyszcze dopisał trzy punkty po wygranej nad beniaminkiem Startem-Regent Pawłów. W pierwszej odsłonie był remis 1:1. Dopiero po przerwie miejscowi odjechali z wynikiem. – W drugiej połowie to my już przeważaliśmy i wygraliśmy zasłużenie – mówi prezes Orła Adam Sikorski.

– Jak się nie strzela to się przegrywa – mówi prezes Startu Grzegorz Mazurek. – Kto wie, jak zakończyłby się mecz, gdybyśmy trafili na 2:1. Dogodną sytuację miał Damian Kozioł, który przymierzył w słupek.

Orzeł Srebrzyszcze – Start-Regent Pawłów 4:1 (1:1)

Bramki: Bohuniuk (22, 50), A. Olender (77), S. Tatysiak (90 + 2) – Kędzierski (25).

Orzeł: Biłan – Sz. Tatysiak (76 Baryła), Bazela, K. Trusiuk (89 Minkiewicz), Malinowski, Kogut (85 Rulka), Ł. Tatysiak (87 M. Tatysiak), M. Olender, A. Olender, S. Tatysiak, Bohuniuk (65 Nazaruk).

Start: Klin – Ozon, Maliński, Mazurek, Żukowski, Rutkowski, Karauda (65 Bodak), Kister (63 Dudek), Miazga (72 J. Chybiak), Kędzierski, Kozioł.

Agros Suchawa – Unia Rejowiec 1:0 (0:0)

Bramka: Kopczewski (86).

Agros: M. Namczuk – Ł. Namczuk (65 Lejko), B. Staszewski (87 Gruszczyński), K. Staszewski, Tomaszewski, Boczuliński (46 Krawczuk), Duda, E. Mikulski (72 K. Mikulski), Hrycak, Wasylik, S. Staszewski (72 Kopczewski).

Rejowiec: Pastuszak – Rossa, Brzezicki, Biniuk (53 Czajka), Kostiukiewicz, Czerwiński, Szczepanik, Kloc, Pawlicha, Górny (75 B. Kwiatosz), Karauda (46 Kozaczuk).

Ogniwo Wierzbica – Unia Białopole 8:2 (5:0)

Bramki: Skorupski (7 z karnego, 10, 20 z karnego, 80), Knot (16, 43), Stańczuk (56), Siwek (72) – Mazur (51, 60 z karnego).

Czerwona kartka: Mikołaj Romański (Białopole) 70 w min, za drugą żółtą.

Ogniwo: Zagraba (46 Tkaczyk) – Nowaczek (70 Siwek), Pilipczuk, Jędrzejuk, Sobczuk, Szanfisz, Skorupski (81 P. Mazurek), Remiś, Kont, Stańczuk (75 Gałecki), Bąk.

Białopole: Omelko – Kołodziejczyk, Ślusarz, Romański, M. Cor, Kaznowski (70 K. Cor), Zdybel, Hossin, Steciuk, Mazur, Tabuła.

Tatran Kraśniczyn – Hetman Żółkiewka 1:4 (1:0)

Bramki: Sadlak (43) – Sawicki (66, 90), Małek (68, 78 z karnego).

Tatran: M. Sawczuk – Wójcik, Salitra (36 Kowalczyk), J. Szeniak, Zdunek, Sadlak, P. Sawczuk, Fedak, Frącek, Barzał (60 B. Szeniak), Tymicki.

Hetman: Ścibak – Więczkowski, Sawicki, Małek, Widz, Dąbrowski, Krzysztoń, Puchala, Pawelec, Grzegórski, Książek.

Sparta Rejowiec Fabryczny – Granica Dorohusk 3:0 (2:0)

Bramki: Głowacki (27, 73), Adamiec (35).

Sparta: Podlipny – Oleksiejuk, Bodys (70 M. Terlecki), Rutkowski, Wójcik, Kasperek (82 M. Kość), Adamiec, Bielak (60 Rossa), Martyn (74 P. Krystjańczuk), Głowacki (76 Hawerczuk), Barabasz.

Granica: Kopeć – Oleszczuk, Niemiec (43 Kozak), Furmanik, Piotrowski, Michał Grzywna, Świderski, Swatek, Giedz (55 Sokołowski), Olęder (80 Daniluk), Słomka.