

Po piątkowej porażce Motoru Lublin z GKS Katowice pojawiło się mnóstwo spekulacji, że lada dzień posadę trenera straci Mateusz Stolarski. Okazuje się jednak, że na razie szkoleniowiec może spać spokojnie. Zbigniew Jakubas w programie „Futbol Totalny” na TVP Sport przyznał, że na każdy projekt patrzy długofalowo.

Żółto-biało-niebiescy w lidze nie wygrali już od sześciu spotkań. Po porażce z GKS Katowice wylądowali tuż nad strefą spadkową, a przed sobą mają kolejne trudne zawody z Widzewem Łódź. Mimo kiepskich wyników na razie zmiany trenera jednak nie będzie.
– Jestem osobą, która jest bardzo cierpliwa i patrzy na projekt zawsze długofalowo. Goncalo Feio, kiedy był trenerem Motoru, to przegrał pięć kolejnych meczów. W tym czasie Ireneusz Mamrot z Górnika Łęczna został zwolniony po trzech przegranych. Publicznie powiedział wtedy, że na tym polega różnica między klubem wywarzonym, a takim, który reaguje emocjonalnie. W Motorze Goncalo został i jak potem złapał serię zwycięstw, to poprowadził nas do kolejnego awansu – tłumaczył Zbigniew Jakubas na antenie TVP Sport.
Dodał również, że czeka na kolejne mecze, bo do tej pory zespół miał sporo pecha.
– Często bywa w tym sezonie tak, że mecz wygrany po jakimś błędzie jednak remisowaliśmy. Mamy przed sobą trudne spotkanie z Widzewem, bo ta drużyna jest rozpędzona, ale poczekamy i zobaczymy – wyjaśnia prezes klubu z Lublina.
Podkreślił, że nadal ma zaufanie do trenera Stolarskiego.
– To on wprowadził nas do ekstraklasy. W zeszłym sezonie wynik był ponadprzeciętny, a ofensywny futbol zapewnił nam pełny stadion. Mamy fajny sztab, trener go budował i dajmy mu szansę się odbudować. Nie tacy konkurenci potrafili wpaść w serię porażek. Będę zaniepokojony, jeżeli mecze dalej będą wyglądały źle. Nie chodzi nawet o przegraną, bo zawsze można przegrać. W ostatnim mecz nasza drużyna jednak nie istniała. Trener po Rakowie mówił, że to był najsłabszy występ odkąd przejął Motor, ale z GKS Katowice nie istnieliśmy. Kuba Łabojko napisał mi sms-a, że przeprasza, bo ta porażka to jego wina. Zachował się w sposób nieodpowiedzialny, moim zdaniem brakuje nam trochę cwaniactwa – tłumaczy Jakubas.
