Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

19 marca 2011 r.
18:20
Edytuj ten wpis

GKS Bogdanka - Odra Wodzisław Śląski 2:0

Autor: Zdjęcie autora ARTUR OGÓREK
0 0 A A
Veljko Nikitović (z prawej) walczy z Samuelsonem Odunką. Z lewej Paweł Magdoń (MACIEJ KACZANOWSKI)
Veljko Nikitović (z prawej) walczy z Samuelsonem Odunką. Z lewej Paweł Magdoń (MACIEJ KACZANOWSKI)

Po raz pierwszy w tym sezonie GKS wygrał większą różnicą, niż jednego gola. Odra została pokonana przez podopiecznych Mirosława Jabłońskiego 2:0, jednak rozmiary zwycięstwa okazały zdecydowanie za niskie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Goście od początku skazywani byli na porażkę i to raczej w nieskromnych rozmiarach. Zimą w Wodzisławiu doszło do wielu zawirowań. Jednym z nich była kompletna zmiana składu. I to widać od inauguracji rundy wiosennej, w której Odra na razie wyłącznie traci punkty.

Mimo to w Łęcznej przyjezdni jako pierwsi stworzyli zagrożenie pod bramką, kiedy na strzał zdecydował się Michał Brzozowski, testowany niedawno przez Mirosława Jabłońskiego. Ale na tym przed przerwą zakończyły się "podrygi” rywali. "Zielono-czarni” przejęli inicjatywę, utrzymywali się przy piłce, lecz nie potrafili zepchnąć gości do głębszej defensywy i przełożyć tego na dogodne okazje.

Dwa razy tylko wodzisławian próbował postraszyć Tomas Pesir. Sklecona za pięć dwunasta Odra zaczęła w końcu się gubić. Tak było w 33 min, gdy w zamieszaniu pod bramką Tomasz Nowak wpakował z bliska piłkę do siatki.

GKS poszedł za ciosem i trzy minuty później prowadzenie zostało podwyższone. Na przebój w polu karnym zdecydował się Nildo i choć było w tej akcji sporo przypadku, to Brazylijczyk zdołał pokonać Michał Buchalika.

Dwa gole zapasu chyba za bardzo rozkojarzyły gospodarzy. Bo w ich poczynaniach po przerwie wkradło się za dużo luzu, często przechodzącego w nonszalancję. Głupie straty piłki, między innymi w środku pola, mogły zakończyć się źle.

Dwa razy niebezpiecznie zza pola karnego uderzyli Marek Sobik i Szymon Jary. A w samej końcówce zespół musiał ratować Sergiusz Prusak, broniąc "główkę” Tomasz Stolpy.

Łęcznianie natomiast próbowali grać kombinacyjnie. Wrażenie robiły pojedynki Ricardinho, który chwilami ośmieszał defensorów Odry. Niestety trzeciego gola nie udało się wbić. A szkoda, bo wysoki wynik "poszedłby w Polskę” i zrobił wrażenie na innych zespołach. Tak się jednak nie stało.

Na wyciąganie optymistycznych wniosków też na razie za wcześnie. Zespół Mirosława Jabłońskiego w trzech meczach sięgnął po siedem punktów. To pokaźny dorobek, ale wywalczony kosztem słabych przeciwników. W dodatku wodzisławianie byli tym zdecydowanie najsłabszym.


Nikitović: Graliśmy jak przed blokiem

• Dostał pan piłką poniżej pasa, co ze współczuciem potraktowali nawet kibice Odry.
– Krzyknęli do mnie: skacz na piętach, skacz na piętach!

• Sergiusz Prusak też skomentował to bolesne zdarzenie.
–Moja żona jest w ciąży, więc powiedział tylko, że to dobrze, iż się nie ociągałem. Bo teraz to już nie wiadomo czy będę mógł jeszcze mieć dzieci. (śmiech)

• W meczu z Odrą nie poszanowaliście swojej publiczności.
– Tak to może wyglądać, bo gdybyśmy byli klasową drużyną, to wygralibyśmy pięć albo sześć do zera. To była trochę gra jak przed blokiem, każdy brał piłkę i chciał z nią sam wejść do bramki.

• Tym bardziej, że Odra to słaby zespół.
– Z całym szacunki, to najsłabszy zespół, z jakim graliśmy w tym sezonie. Rozmawiałem z chłopakami z Odry i nie ukrywają, że mają olbrzymie problemy. Nie przygotowywali się do wiosny, bo niewiadomo było czy w ogóle przystąpią do ligi. Trenowali na luzie i to było widać w ich poczynaniach. Nie życzę im tego, ale to może być drużyna do spadku. Z taką grą co prezentują, mogą mieć bardzo małe szanse na utrzymanie.

• Wygraliście najwyżej w tym sezonie, ale mając takiego rywal, mecz powinno kończyć się z przytupem.
– Też tak uważam. Trzeba było poszanować piłkę, a nie grać pod publiczkę. Ja rozumiem, że Ricardinho jest bardzo dobrze wyszkolonym zawodnikiem i groźnym, ale jak ma dziesięć piłek, to dziewięć razy nie może wchodzić w drybling. Do 70 metra trzeba szanować piłek, a dopiero potem można się pobawić. Nie jesteśmy aż tak pewni i spokojni, aby pozwalac sobie na taką grę. Wystarczy przypomnieć sobie poprzedni sezon, czy nawet jesień, kiedy mieliśmy spore problemy. Musimy usiąść i o tym pogadać. Pod publikę można grać, gdy jest 4:0 czy 5:0. A przy 2:0 wystarczy stracić gola i zaczyna robić się nerwowo. Zresztą, przy bezbramkowym rezultacie Odra mogła nas już skarcić. To było nieodpowiedzialne. Nie jesteśmy drużyną, aby grać zbyt efektownie.

• W końcówce musiał was Serek ratować, co kosztowało go to sporo wysiłku.
– Nie chcę zrzucać na nowe piłki, bo na poprzednie skarżyliśmy się jeszcze bardziej, ale one dziwnie latają. Już teraz wiem, czemu bramkarze na mistrzostwach świata tak na nie narzekali.

• Nieoczekiwanie to pan podchodził do wykonywania rzutów rożnych.
– Nie chcę chwalić samego siebie, ale myślę, że nieźle to wyglądało. Teraz pozostaje kwestia nabiegania i robienia bloku. Trzeba to przećwiczyć, bo szkoda nie korzystać z takiego wysokiego chłopa, jak Paweł Magdoń.

• Takiego startu już dawno nie mieliście.
– Jednak graliśmy z zespołami, które nie zawiesiły nam wysoko poprzeczki. Teraz też jest inna atmosfera w klubie. W poprzedniej rundzie tak nie było. Mamy prezesa, z którym można pogadać, wspiera nas. A jeszcze pół roku temu po każdym słabszym meczu baliśmy się konsekwencji i kar. Chcemy wygrywać, bo tylko dobre wyniki dadzą nam spokój. A w przyszłym sezonie może uda się powalczyć o coś więcej, bo trudno zapomnieć o ekstraklasie. Wiemy jaka sytuacja i tylko odpowiednie rezultaty mogą nas uratować. Na określenia z rycerzami wiosny musimy jeszcze poczekać. Ale zrobiliśmy siedem punktów i chwała nam za to. Choć mogło być nawet dziewięć.

• W meczu z Odrą poradziliście sobie bez dopingu. Ale za dwa tygodnie przyjedzie ŁKS Łódź i poczujecie się jak na wyjeździe.
– Kibice ŁKS pokazali w Gliwicach, że zawsze są ze swoim zespołem. Przejechali prze pół Polski, bez względu na śnieg. W Łęcznej też zajmą cały sektor. Ja szanuję decyzję naszych fanów, którzy chcą kibicować Górnikowi, a nie GKS Bogdanka, ale prawda jest taka, że najbardziej cierpimy na tym my – piłkarze.

Pozostałe informacje

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Stal 18 19 19-24
13. Zagłębie 18 19 16-27
14. Puszcza 18 18 17-26
15. Korona 18 18 15-27
16. Radomiak 17 17 21-25
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 17 10 13-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!