Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Michał Renusz znowu spróbuje znaleźć pracę w Łęcznej
(BARTEK ŻURAWSKI)
(BARTEK ŻURAWSKI)
W piątek PZPN ogłosił terminarz I ligi na sezon 2011/2012. Co ciekawe zespół GKS Bogdanka będzie gospodarzem trzech pierwszych spotkań. Najpierw 22 lub 23 lipca "zielono-czarni” zagrają z Olimpią Elbląg, a później piłkarze Piotra Rzepki zmierzy się z Olimpią Grudziądz i Ruchem Radzionków.
Początek u siebie, to koniec na wyjazdach. Od 17 do 20 serii Veljko Nikitović i spółka wystąpią cztery razy z rzędu na obcych stadionach. Najpierw w Niecieczy, a następnie w Elblągu, Grudziądzu i Radzionkowie.
W sumie w 2011 roku pierwszoligowcy rozegrają aż 20 kolejek, a ostatnia została zaplanowana na 19 i 20 listopada.
Do pierwszego meczu pozostały równo trzy tygodnie, a w Łęcznej cały czas trwa wielkie testowanie nowych graczy. W czwartek trener Rzepka sprawdzał Adriana Ligienzę, Mateusza Rosłonia i Jakuba Zolecha. W piątek na porannym treningu pojawił się Łukasz Mitaszka z Lewartu Lubartów, który jeszcze we wtorek walczył o angaż w zespole GKS Bełchatów.
Wieczorem do Łęcznej mieli jeszcze dojechać Jacek Falkowski i Michał Renusz, którzy w przeszłości związani byli z Jagiellonią Białystok.
Ten ostatni był już przed rokiem sprawdzany przez Mirosława Jabłońskiego, ale ostatecznie wylądował w drugoligowym OKS 1945 Olsztyn. I tam w 25 spotkaniach tylko raz wpisał się na listę strzelców. Falkowski natomiast w minionych rozgrywkach reprezentował Polonię Bytom. W rundzie jesiennej zaczynał na boiskach ekstraklasy, ale później wylądował w Młodej Ekstraklasie.
– Słyszałem bardzo dobre opinie na temat Michała, teraz chciałbym się przekonać czy to prawda. Czy w najbliższym czasie pojawią się u nas kolejni piłkarze? W pierwszym piątkowym w treningu uczestniczyło 27 zawodników, więc na razie ta liczba nam wystarczy. Nie ukrywam jednak, że ofert i propozycji przyjazdu na testy do nas jest mnóstwo – mówi trener Piotr Rzepka.
W piątek w Łęcznej zameldowali się wreszcie Nildo i Wallace Benevente. Obaj dotarli do Polski z przygodami, bo z powodu strajku na lotnisku w Paryżu spędzili prawie dwa dni. Jedynym zawodnikiem, który na pewno nie zagra już w ekipie GKS jest bramkarz Marko Susac. Golkiper bośniackiej młodzieżówki pojawił się na pierwszym treningu z kontuzją i nie był w stanie uczestniczyć w zajęciach.
W sobotę "zielono-czarni” zostaną podzieleni na dwie grupy. Pierwsza będzie trenowała przed południem, a druga zagra o godz. 16 mecz towarzyski z Amatorem Leopoldów-Rososz w ramach obchodów 50-lecia tego klubu.
Wyjaśniło się już również, kto będzie asystentem trenera Rzepki w nowym sezonie. Na swoim stanowisku pozostanie Andrzej Jasiński, który pomagał ostatnio Mirosławowi Jabłońskiemu.
W sumie w 2011 roku pierwszoligowcy rozegrają aż 20 kolejek, a ostatnia została zaplanowana na 19 i 20 listopada.
Do pierwszego meczu pozostały równo trzy tygodnie, a w Łęcznej cały czas trwa wielkie testowanie nowych graczy. W czwartek trener Rzepka sprawdzał Adriana Ligienzę, Mateusza Rosłonia i Jakuba Zolecha. W piątek na porannym treningu pojawił się Łukasz Mitaszka z Lewartu Lubartów, który jeszcze we wtorek walczył o angaż w zespole GKS Bełchatów.
Wieczorem do Łęcznej mieli jeszcze dojechać Jacek Falkowski i Michał Renusz, którzy w przeszłości związani byli z Jagiellonią Białystok.
Ten ostatni był już przed rokiem sprawdzany przez Mirosława Jabłońskiego, ale ostatecznie wylądował w drugoligowym OKS 1945 Olsztyn. I tam w 25 spotkaniach tylko raz wpisał się na listę strzelców. Falkowski natomiast w minionych rozgrywkach reprezentował Polonię Bytom. W rundzie jesiennej zaczynał na boiskach ekstraklasy, ale później wylądował w Młodej Ekstraklasie.
– Słyszałem bardzo dobre opinie na temat Michała, teraz chciałbym się przekonać czy to prawda. Czy w najbliższym czasie pojawią się u nas kolejni piłkarze? W pierwszym piątkowym w treningu uczestniczyło 27 zawodników, więc na razie ta liczba nam wystarczy. Nie ukrywam jednak, że ofert i propozycji przyjazdu na testy do nas jest mnóstwo – mówi trener Piotr Rzepka.
W piątek w Łęcznej zameldowali się wreszcie Nildo i Wallace Benevente. Obaj dotarli do Polski z przygodami, bo z powodu strajku na lotnisku w Paryżu spędzili prawie dwa dni. Jedynym zawodnikiem, który na pewno nie zagra już w ekipie GKS jest bramkarz Marko Susac. Golkiper bośniackiej młodzieżówki pojawił się na pierwszym treningu z kontuzją i nie był w stanie uczestniczyć w zajęciach.
W sobotę "zielono-czarni” zostaną podzieleni na dwie grupy. Pierwsza będzie trenowała przed południem, a druga zagra o godz. 16 mecz towarzyski z Amatorem Leopoldów-Rososz w ramach obchodów 50-lecia tego klubu.
Wyjaśniło się już również, kto będzie asystentem trenera Rzepki w nowym sezonie. Na swoim stanowisku pozostanie Andrzej Jasiński, który pomagał ostatnio Mirosławowi Jabłońskiemu.
