Po kilkunastu dniach przerwy do walki o ligowe punkty wracają piłkarze Motoru Lublin. W piątek drużyna Goncalo Feio zmierzy się na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Jak najbliższego rywala ocenia szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich?
– Gramy z zespołem, który od momentu zmiany trenera, z meczu na mecz, jest coraz bardziej zorganizowany. Bazuje na organizacji gry w defensywie, często w niskiej obronie, ale też coraz lepiej posługuje się piłką – mówi opiekun klubu z Lublina.
Trzeba dodać, że gospodarze piątkowych zawodów w pięciu ostatnich występach wywalczyli dziewięć punktów. I chociaż grali z mocnymi drużynami, to zanotowali: dwa zwycięstwa i trzy remisy.
– Drużyna buduje się na bazie dobrych wyników, na solidności i organizacji, przez co na pewno u siebie postawi nam trudne warunki. Z drugiej strony, dla mnie zawsze najważniejsza jest nasza drużyna, nasi piłkarze i nasze zadania. Zarówno poprzedni tydzień, sparing z Radomiakiem, który rozegraliśmy, jak i obecny tydzień napawają optymizmem. Dynamika zespołu, czy też jakość działań techniczno-taktycznych jest na bardzo wysokim poziomie, więc wyjeżdżamy do Głogowa z naprawdę dobrą energią. Wszyscy bardzo mocno chcemy, dla siebie, naszych kibiców i całej społeczności Motoru Lublin, zdobyć te trzy punkty, na które czekamy już od jakiegoś czasu – dodaje trener Feio.
Przypomnijmy, że po wygranej ze Stalą Rzeszów (3:2), Michał Król i spółka zanotowali cztery kolejne porażki. Co więcej, w tym czasie strzelili tylko dwie bramki, a stracili ich aż 11. Czy uda się przełamać w piątek? Wszyscy na to liczą.