Wisła Puławy przełamała złą passę i strzelecką niemoc. Podopieczni trenera Bohdana Bławackiego wygrali wyjazdowe spotkanie z Nadwiślanem Góra 1:0. Złotą bramkę zdobył w 90 minucie Konrad Nowak.
Dwa tygodnie przerwy, spowodowanej pauzą po wycofaniu się z ligi Okocimskiego Brzesko, najwyraźniej wyszły zawodnikom Wisły na dobre. Kibice z Puław wreszcie mogli mieć powody do radości, bo ich zespół sięgnął po długo wyczekiwane trzy punkty.
Puławianie byli zdecydowanymi faworytami sobotniego spotkania. Trudno jednak, aby było inaczej, gdy mierzą się ze sobą zespoły walczące o awans do pierwszej ligi i o uniknięcie spadku do trzeciej. Gospodarze potrafili się jednak postawić. Przez 90 minut skutecznie się bronili. W jednej z ostatnich akcji meczu do siatki trafił jednak Konrad Nowak czym wywołał ogromną radość w całej ekipie z Puław.
– Sprawiedliwym wynikiem byłby w tym meczu remis, ale szczęście w końcówce było po naszej stronie – powiedział po końcowym gwizdku sędziego Bohdan Bławacki. – Zdaję sobie sprawę po tym meczu, że na ten moment zespół nie wygląda tak, jak powinien wyglądać pretendent do awansu, ale jednocześnie wiele się ostatnio w naszej grze poprawiło. Dlatego wierzę w tych chłopaków.
Trener gospodarzy pogratulował Wiśle zwycięstwa. – Wydaje mi się, że tym zwycięstwem w bardzo dramatycznych okolicznościach puławianie przybliżyli się do awansu – stwierdził na konferencji prasowej po meczu Rafał Wójcik.
Rzeczywiście, patrząc na inne wyniki, zwycięstwo nad Nadwiślanem to bardzo duży krok zespołu trenera Bławackiego w kierunku awansu do I ligi. Po ostatnich niepowodzeniach wiślacy spadli z podium. Powrócili na nie dzięki walkowerowi za nierozegrany mecz z Okocimskim.
Teraz, dzięki trzem punktom wywalczonym w Górze puławska drużyna utrzymała trzecie miejsce w ligowej tabeli i zrównała się punktami z drugim Zniczem Pruszków. Zajmujący czwartą lokatę, gwarantującą już nie bezpośredni awans, a jedynie baraże, GKS Tychy, traci do obu przeciwników dwa „oczka”.
Już w środę rozegrana zostanie 30. kolejka II ligi. Wisła zagra na swoim stadionie z Radomiakiem Radom. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18.
Nadwiślan Góra - Wisła Puławy 0:1 (0:0)
Bramka: Nowak (90).
Nadwiślan: Błąkała - Korneta, Jarosz (81 Stefański), Bedronka, Wójcik - Piwowarczyk (65 Musiolik), Wasiluk, Kaszok, Widuch (74 Vasenda), Szewczyk (46 Ogrocki) - Essam.
Wisła: Peńkoweć - Turzyniecki, Budzyński, Pielach, Duda - Szczotka, Słotwiński (59 Maksymiuk), Głaz, Wiejak (46 Kalita, 81 Sołdecki), Olszak (62 Sedlewski) - Nowak.
Żółte kartki: Wasiluk - Głaz, Nowak. Sędziował: Rafał Sawicki (Tarnobrzeg).