Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. MKS AVIA ŚWIDNIK)
Dziesiąty mecz w tym sezonie przed własną publicznością rozegrali w sobotę piłkarze Avii. Niestety, świdniczanie znowu nie wygrali przy ul. Sportowej. Dwa razy prowadzili z KSZO jednak zawody zakończyły się remisem 2:2
Ostatni raz drużyna Tomasza Bednaruka wywalczyła komplet punktów przed własną publicznością 7 października, kiedy pokonała Sołę Oświęcim 1:0. W pięciu kolejnych meczach w roli gospodarza Wojciech Białek i spółka zanotowali pięć remisów. W sumie uzbierali w Świdniku 12 punktów na 30 możliwych.
W sobotę Avia zaczęła świetnie. Minęło kilkadziesiąt sekund, a już gospodarze cieszyli się z gola. Włodzimierz Puton pechowo wpakował piłkę do swojej bramki. Żółto-niebiescy po objęciu prowadzenia stracili koncentrację. Dosłownie kilka chwil później Adrian Wójcicki uratował swój zespół broniąc w sytuacji sam na sam z napastnikiem rywali. W 25 minucie golkiper ekipy ze Świdnika popełnił błąd, a z prezentu skorzystał Michał Grunt i goście dopięli swego. Jeszcze przed przerwą na 2:1 powinien strzelić Przemysław Dwórzyński, ale strzelił nad bramką.
Druga połowa znowu rozpoczęła się od mocnego uderzenia żółto-niebieskich. Podawał Dawid Wójcik, a Piotr Prędota znowu wyprowadził miejscowych na prowadzenie. Niestety, kibice ekipy ze Świdnika w dobrych humorach pozostawali dosłownie przez chwilę. Już w 54 minucie tablica wyników ponownie pokazywała remis. W zamieszaniu pod bramką Wójcickiego najsprytniejszy okazał się Damian Mężyk i to on wpakował piłkę do bramki.
W 83 minucie Dominik Cheba z ekipy przyjezdnych obejrzał drugą żółtą kartkę i podopieczni trenera Bednaruka stanęli przed szansą przechylenia szali na swoją korzyść. Niestety, mimo okazji Białka i Konrada Kołodzieja nie udało im się zdobyć zwycięskiej bramki.
Za tydzień Avia zmierzy się w Rzeszowie z tamtejszą Stalą, która w trzech meczach rundy wiosennej wywalczyła komplet dziewięciu punktów, a dodatkowo zdobyła 10 bramek.
Avia Świdnik – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (1:1)
Bramki: Puton (2-samobójcza), Prędota (48) – Grunt (25), Mężyk (54).
Avia: Wójcicki – Kuliga, Kołodziej, Dwórzyński, Orzędowski, Głaz (79 Koczon), Wójcik, Mroczek, Maluga (64 Białek), Dziedzic, Prędota (73 Darmochwał).
KSZO: Pietrasik – P. Cheba, Kardas, Mężyk, D. Cheba, Burzyński, Puton, Łokieć, Kapsa, Smuczyński, Grunt.
Żółte kartki: Maluga, Kuliga, Wójcik
Czerwona kartka: D. Cheba (KSZO, 83 min, za drugą żółtą).
Sędziował: Mateusz Warzocha (Rzeszów). Widzów: 400.
