

Po trzech latach przerwy Chełmianka znowu zdobyła trzy punkty w Białej Podlaskiej. Drużyna Ireneusza Pietrzykowskiego na inaugurację nowego sezonu pokonała Podlasie aż 3:0.

Nie było to wielkie spotkanie. Brakowało udanych akcji i groźnych sytuacji. W ósmej minucie Bartłomiej Korbecki spudłował z rzutu wolnego. Za chwilę po akcji prawą flanką Dominika Malugi szansę mogli mieć gospodarze. Mogli, ale wszystko skończyło się faulem w ataku.
Po kwadransie golkiper Podlasia odbił przed siebie centrę z prawego skrzydła, ale odbił daleko, bo nawet za szesnastkę. Problem w tym, że zabrakło asekuracji. Do piłki dopadł Michał Kobiałka. Kapitan przyjezdnych zdecydował się na strzał z powietrza, a po drobnym rykoszecie futbolówka niespodziewanie wylądowała w siatce.
Drużyna Macieja Oleksiuka była częściej przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. 180 sekund po stracie bramki wydawało się, że pojawi się doskonała okazja na wyrównanie. Dmytro Kopytov posłał bardzo dobrą centrę z prawej strony. Szkoda tylko, że żaden z jego kolegów nie strącił piłki. Kolejne fragmenty? Podlasie starało się coś zdziałać z przodu jednak wyraźnie brakowało ostatniego podania i do przerwy zostało 0:1.
W 55 minucie świetnie spod linii bocznej zagrał Piotr Cichocki, były gracz zespołu z Białej Podlaskiej. W polu karnym jeszcze lepiej zachował się Paweł Tomczyk, który mimo obecności dwóch rywali zdołał na wślizgu wpakować piłkę do siatki.
Kwadrans później miejscowi przeprowadzili najlepszą akcję. Najpierw Jan Mróz zagrał prostopadle w pole karne, a za chwilę otrzymał futbolówkę z powrotem w piątce Chełmianki. Uderzył jednak prosto w bramkarza. W 78 minucie Maksym Horzhui posłał kolejną, niezłą wrzutkę. Znowu żaden z jego kolegów nie przeciął jednak tego zagrania.
Nie było 1:2, no to za chwilę padła bramka dla gości. Swoją szybkość pokazał Danny Babor. Przejął bezpańską piłkę, z łatwością obiegł Mateusza Konaszewskiego i w sytuacji sam na sam z bramkarzem ustalił wynik na 0:3.
Trzeba dodać, że to pierwsza ligowa porażka Podlasia pod wodzą trenera Oleksiuka. Wcześniej młody szkoleniowiec zanotował: trzy zwycięstwa i remis.
Podlasie Biała Podlaska – Chełmianka Chełm 0:3 (0:1)
Bramki: Kobiałka (15), Tomczyk (55), Babor (82).
Podlasie: Jeż – Maluga, Mikołajewski, Konaszewski, Dmitruk (85 Kaczyński), Orzechowski, Jakóbczyk (62 Manamela), Kopytov (76 Nojszewski), Grochowski (62 Mróz), Kosieradzki (62 Wnuk), Horzhui.
Chełmianka: Wilk – Adamski, Derkacz, M. Cichocki, P. Cichocki (77 Wiatrak), Konojacki (46 Urban), Krawczuk, Kobiałka 63 mydlarz, Korbecki (68 Kiebzak), Karbownik (46 Babor), Tomczyk.
