Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

13 czerwca 2018 r.
18:18

Piotr Zasada: Motor to dobre miejsce do rozwoju

(fot. MACIEJ KACZANOWSKI)

ROZMOWA Z Piotrem Zasadą, trenerem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jakie macie plany na ostatni mecz z KSZO? Można się spodziewać, że szansę dostaną kolejni juniorzy?

– Wszyscy wiedzą, że pewnie w Motorze będą zmiany personalne. Akademia służy do tego, żeby w momencie kiedy w budowaniu pierwszej drużyny jedna formuła się nie sprawdza, wtedy z solidnych struktur, które udało się stworzyć przez półtora roku, móc skorzystać z tych zawodników. Wprowadzanie ich do piłki seniorskiej to jest proces. Nie można wrzucić całego zespołu z CLJ do III ligi, bo skończyłoby się to katastrofą. Dlatego taką małą łyżką starałem się przez ostatni okres wprowadzać młodzież i wyszło to dobrze. Mimo wszystko, z tych 11 spotkań odkąd prezes Bartnicki powierzył mi zespół odnieśliśmy dziewięć zwycięstw. Były też dwie porażki i trzeba je przyjąć na klatę. Natomiast jest czterech młodych zawodników, którzy zadebiutowali w zwycięskich meczach oraz mieli udział przy zdobytych bramkach. Może jeszcze mamy jednego, dwóch lub trzech graczy z CLJ, ale bardzo istotne jest to, że oni muszą być w odpowiednim środowisku, czyli otoczeniu bardziej doświadczonych zawodników. Wszystkie klocki trzeba poukładać, żeby to miało ręce i nogi, a zawodnicy muszą być gotowi. Każdy mógłby z ulicy przyjść i powiedzieć, że wystawiamy teraz 11 młodzieżowców, ale to byłoby za proste. Mamy doświadczonych zawodników, którzy mają bardzo dużo minut w tym sezonie i oni też potrzebują trochę odpoczynku. A to kolejna okazja by następni młodzieżowcy dostali szansę. Dlatego przy okazji meczu z KSZO przynajmniej jeden zawodnik dostanie szansę.

  • Czy pan nadal będzie trenerem Motoru w kolejnym sezonie?

– Mam kontrakt obowiązujący do końca czerwca. To, co teraz będzie ze mną jest w tym wszystkim najmniej istotne. Dlatego, że w Motorze Lublin najważniejszy jest Motor. Władze muszą podjąć najlepszą decyzję dla klubu. Mi się kończy umowa, miasto musi pomyśleć o tym, co będzie najlepsze dla klubu, a ja o tym, co będzie najlepsze dla mnie.

  • A chciałby pan w ogóle zostać w Lublinie na dłużej?

– To jest najmniej istotne. Na tym etapie nie chciałbym się na ten temat wypowiadać do momentu, w którym moi przełożeni sami nie zajmują stanowiska w tej sprawie. Uważam, że taka postawa z mojej strony jest najbardziej uczciwa przede wszystkim wobec przełożonych.

  • Czego tak naprawdę zabrakło, żeby wywalczyć awans? W poprzednim sezonie wy goniliście, teraz długo byliście liderem, ale znowu się nie udało...

– To są dwie różne sytuacje. Rok temu było dosyć duże tąpnięcie personalne. Klub rozstał się z dużą ilością zawodników, a drużyna była budowana już pod kątem sezonu 2017/18. Tamten zespół pod kątem sportowym nic nie musiał. Mieliśmy w pierwszym półroczu zrobić jak najlepszy wynik, ale przede wszystkim zrobić fundament pod budowę drużyny na następny sezon. I to się udało. W obecnych rozgrywkach nikt nie ukrywał, że celem była awans. Ciężko jest mi wskazać jeden krytyczny moment, który spowodował, że czegoś zabrakło. Po rundzie jesiennej byliśmy liderem. Mieliśmy po 17 kolejkach 35 punktów. Na wiosnę również zdobyliśmy 35 punktów, ale w 16 meczach. Ciężko powiedzieć, ze wiosna była nieudana. Czy na jesieni czegoś zabrakło? Zawsze uważam, że o awans się nie walczy 9 czerwca, tylko przez cały rok. Resovii trzeba przede wszystkim pogratulować, bo miała kosmiczną rundę wiosenną. 13 zwycięstw i trzy remisy? To chyba nam się rok temu nie trafiła taka runda. Uważam, że trochę za dużo pogubiliśmy punktów i wiosną i na jesieni. Ktoś się może śmiać, że to III liga, ale z perspektywy zawodników takie rzeczy jak poczucie odpowiedzialności, strach, obawa i stres zaczęły się pojawiać w głowach na koniec sezonu. One nie ułatwiają walki o punkty w ostatnich kolejkach. Niejednokrotnie o awansie może decydować mecz z sierpnia czy z października lub starcie z drużyną, która spada z ligi. Te punkty w czerwcu okazują się najbardziej istotne, a niekoniecznie bezpośrednia rywalizacja z zespołami, które mają podobne cele sportowe.

  • Czy można się obawiać, że większe kluby pozyskają z Motoru najzdolniejszych, młodych zawodników? I jakie argumenty mogą ich przekonać, żeby zostali w Lublinie?

– Tych argumentów trochę jest. Nie można wszystkich młodych zawodników, którymi będą się interesować kluby z wyższych klas rozgrywkowych wrzucić do jednego worka. My tym graczom zapewniliśmy przede wszystkim pierwszy kontakt z piłką seniorską na poziomie trzecioligowym. To poziom, na którym duża część klubów ekstraklasowych ma swoje rezerwy. Daliśmy także możliwość zmierzenia się z piłką seniorską w takim trochę innym wymiarze niż większość drużyn trzecioligowych może zaproponować. Jestem z Warszawy i na rezerwy Legii przychodzi tam 100-200 osób. A tutaj, wsadzając głowę do piłki seniorskiej, w momencie, gdy ciężko skontaktować się z kolegą, który jest 15 metrów obok mnie i nie jestem osobą anonimową, pojawiam się w mediach, a opinia publiczna zaczyna się mną interesować. To są czynniki, które mogą nie tyle skusić zawodników, ale od samego początku uważam, że Motor jest profesjonalnym klubem w amatorskiej lidze. Pod tym kątem, jest to dobre miejsce do rozwoju. Ja z perspektywy trenera nigdy nie chciałbym pracować z zawodnikiem, który jest u mnie nieszczęśliwy. To jest bez sensu. Wydaje mi się, że czynniki, które Motor ma do zaproponowania to infrastruktura, pewien proces treningowy we wprowadzaniu tych zawodników do piłki seniorskiej. To są znacznie bardziej korzystne i lepsze okoliczności niż pójść do klubu drugoligowego czy nawet pierwszoligowego i być 22 czy 23 zawodnikiem w kadrze. Być może poziom na treningach tych zespołów byłby wyższy. Ale dla zawodnika najważniejsze jest, by grać. Czasami lepiej jest być w niższej klasie rozgrywkowej, ale regularnie pojawiać się na boisku. Sytuacja każdego z tych chłopaków jest inna. Jeżeli mamy zawodników ofensywnych, którym łatwiej jest się sprzedać, gdy ktoś przyjedzie ich obserwować, to mają oni łatwiejsze okoliczności do pokazania się. W nowym miejscu chętniej dostanę szansę, bo trenerzy częściej wpuszczają zawodników ofensywnych. Bramkarz czy obrońca ma najczęściej tę drogę wydłużoną. Chociaż sytuacja Maksa Cichockiego może temu zaprzeczyć.

  • A jak pan ocenia Cichockiego? Można powiedzieć, że wrzuciliście go na głęboką wodę, ale nie utonął...

– Maksa na pewno trzeba ocenić bardzo pozytywnie. Zadebiutował w bardzo trudnym, wyjazdowym meczu w Chełmie. Ich specyfika, jak na warunki tej ligi jest szczególna. Chełmianka to zespół ambitny, dużo biegający i bardzo dobrze zorganizowany taktycznie. Kluczem było dać Maksowi taki zakres obowiązków, z którego będzie w stanie się wywiązać. Wydaje mi się, że drugim kluczem było to, żeby nie bał się popełnić błędu. Jeżeli ten pierwszy kontakt w wejściu do seniorskiego zespołu jest udany, to wtedy – jak to się mówi idzie. Maks ma sporo atutów, w szczególności fizycznych. Natomiast ma też pewne mankamenty, nad którymi musi pracować. Sztuką jest to, żeby je ukryć i my to zrobiliśmy. Może w końcówce sezonu jako drużyna byliśmy mniej nieskuteczni. Jednak sporo trudnych meczów potrafiliśmy zagrać na zero z tyłu. Uważam też, że Maks bardzo pozytywnie zareagował na współpracę z Radkiem Kursą. Ponadto, on nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu, a młodzi zawodnicy często mają wahania dyspozycji. Maks to taki zawodnik, który w skali szkolnej zawsze da czwórkę lub coś więcej. Niezależnie od tego jakie decyzje zapadną w Motorze, on jest gotowy do gry.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Organizując konferencję, galę czy festiwal, coraz częściej słyszy się pytanie o ekologię. Goście, partnerzy biznesowi i uczestnicy oczekują dziś, że wydarzenie będzie nie tylko atrakcyjne, ale też odpowiedzialne. Zrównoważony rozwój w branży eventowej nie jest już modnym dodatkiem. To standard, który coraz mocniej wpływa na wizerunek marki.

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
9. KOLEJKA

Wyniki:

Avia Świdnik - Świdniczanka Świdnik 2-3
Cracovia II - Czarni Połaniec 1-0
Korona II Kielce - KSZO Ostrowiec Św. 1-2
Pogoń Sokół Lubaczów - Chełmianka 0-0
Siarka Tarnobrzeg - Podlasie Biała Podlaska 1-2
Sparta Kazimierza Wielka - Naprzód Jędrzejów 0-2
Stal Kraśnik - Sokół Kolbuszowa Dolna 3-1
Star Starachowice - Wisłoka Dębica 1-1
Wisła II Kraków - Wiślanie Skawina 1-2

Tabela:

1. KSZO 9 23 18-7
2. Avia 9 19 21-13
3. Wiślanie 9 19 20-17
4. Chełmianka 9 18 15-10
5. Pogoń Sokół 9 15 18-12
6. Podlasie 9 14 17-15
7. Cracovia II 9 14 16-18
8. Stal K. 9 13 17-11
9. Star 9 13 14-13
10. Naprzód 9 12 14-13
11. Siarka 9 11 13-15
12. Wisłoka 9 10 11-12
13. Korona II 9 10 15-19
14. Czarni 9 9 14-16
15. Sokół Kolbuszowa 9 7 11-17
16. Sparta 9 7 13-23
17. Świdniczanka 9 6 12-17
18. Wisła II 9 6 16-27

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!