Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. MKS Podlasie Biała Podlaska/facebook)
Podlasie w sobotę rozegrało ostatni mecz kontrolny przed startem ligi. Po 90 minutach spotkania z Olimpią Zambrów było 0:0. Obie ekipy rozegrały jednak jeszcze… dodatkowe pół godziny. I w tej dogrywce jedynego gola zdobył jeden z letnich nabytków – Kacper Jakóbczyk. A skoro o transferach mowa, to wiadomo już, że jako ostatni do drużyny z Białej Podlaskiej dołączy były zawodnik Tomasovii i Górnika II Zabrze Maciej Orzechowski.
W lecie drużyna Podlasia przeszła gruntowną przebudowę. A to oznacza, że zespół będzie potrzebował sporo czasu, żeby się zgrać. Zdaje sobie z tego sprawę trener Artur Renkowski, który nie był zadowolony z ostatniego sparingu przed nowym sezonem.
– Wiedzieliśmy, że będziemy potrzebowali więcej czasu, żebyśmy grali tak, jak mamy to w głowie. Na początku przygotowań nie wyglądaliśmy źle, ale ostatnio nie gramy tego, czego oczekujemy. Próba generalna wypadła średnio. Mamy jednak jeszcze kilka dni, żeby solidnie popracować i wszystko przeanalizować. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym tygodniem nasza gra będzie lepsza. W poprzednich rozgrywkach odpaliliśmy dopiero na wiosnę, teraz mam nadzieję, że uda się szybciej – wyjaśnia Artur Renkowski.
I dodaje, że w związku z kiepską grą ma jeszcze sporo znaków zapytania, co do podstawowego składu na pierwsze spotkanie o punkty. – Coś się już klarowało, ale po meczu z Olimpią, w którym cała drużyna zagrała słabiej, decydująca będzie dyspozycja tygodniowa – przekonuje szkoleniowiec.
Wiadomo już, że w jego zespole pojawi się jeszcze jeden nowy zawodnik. To pomocnik z rocznika 2004 Maciej Orzechowski. Wychowanek Tomasovii ostatnio był graczem rezerw Górnika Zabrze. W III lidze zanotował 17 występów, ale wiosną tylko dwa razy wyszedł na boisko w podstawowym składzie.
– Maciek do nas dołączy i na tym zakończymy transfery. Nie planujemy już kolejnych ruchów, bo kadra jest szeroka i jakościowa. Teraz jedynym problemem jest czas, którego jednak już nie mamy. Dlatego już w trakcie ligi będziemy musieli reagować – mówi opiekun Podlasia.
W pierwszym meczu o stawkę biało-zieloni zmierzą się na wyjeździe z KS Wiązownica (niedziela, 6 sierpnia, godz. 17.30).
Olimpia Zambrów – Podlasie Biała Podlaska 0:1 (0:0)
Bramka Jakóbczyk (107).
Podlasie: Dehtiar – Kapuściński, Podstolak, Avdieiev, Pigiel, Pacek, Kamiński, Jakóbczyk, Wyjadłowski, Kosieradzki, Lepiarz oraz Misztal, Salak, Kot, Kozłowski, Andrzejuk, Orzechowski, Kurowski, Majbański, Nojszewski, Kobyliński, zawodnik testowany.
