Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zespół trenera Carlosa Queiroza sprawił niespodziankę pokonując Maroko 1:0
(fot. x-news/press focus)
W pierwszym meczu grupy B XXI mistrzostw świata Iran pokonał Maroko 1:0, choć to rywale przez całe spotkanie dominowali i mieli przewagę na murawie stadionu w Sankt Petersburgu
Zarówno Maroko jak i Iran według fachowców nie mają szans na wyjście z grupy, gdzie znajdują się jeszcze Hiszpanie i Portugalczycy. Dlatego już od pierwszego gwizdka sędziego widać było, że dla obu reprezentacji jest to mecz o wszystko.
Spotkanie lepiej rozpoczęli Marokańczycy, którzy co chwila przeprowadzali szarże na bramkę rywali. Jednak zespół Carlosa Queiroza imponowali walcznością i ofiarnością w grze, a z biegiem czasu potrafił stworzyć kilka okazji, ale brakowało wykończenia.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbrakowym remisem w czwartej minucie doliczonego czasu gry piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wpakował Aziz Bouhaddouz. Co ciekawe ten zawodnik pojawił się na murawie kilkanaście minut wcześniej i niespodzianka stała się faktem.
Maroko – Iran 0:1 (0:0)
Bramka: Aziz Bouhaddouz (90+4-samobójcza.)
Maroko: Mohamedi – Hakimi, Benatia, Saiss – Ziyech, El Ahmadi, Boussoufa, Harit (82 da Costa) – N. Amrabat (76 S. Amrabat, Belhanda, El Kaabi (77 Bouhaddouz).
Iran: Beiranvand – Rezaeain, Cheshmi, Pouraliganji – Ebrahimi (80 Montazeri), Hajsafi, Arsarifard, Shojaei (68 Taremi) – Jahanbakhsh (85 Ghoddos), Azmoun, Amiri
Żółte kartki: El Ahmadi – Shojaei, Jahanbakhsh, Ansarifad.
Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja).
