W niedzielę na boisku w Tomaszowie Lubelskim zmierzyły się drużyny, które w tym roku nie doznały jeszcze porażki: Tomasovia i Hetman. Po końcowym gwizdku miano niepokonanego zespołu zachowali już tylko piłkarze Jacka Ziarkowskiego, którzy wygrali 2:0
Już w 12 minucie świetną akcję przeprowadził Paweł Myśliwiecki. Zawodnik gości wpadł w pole karne, ale faulował go Piotr Waśkiewicz. Sędzia wskazał na „wapno”, a rzut karny wykorzystał Michał Skiba. W kolejnych minutach obie ekipy mogły pokusić się o gole. Świetnie bronił Waśkiewicz, a po drugiej stronie boiska o mały włos w polu karnym dwóch dośrodkowań z lewej strony boiska nie przeciął Damian Rataj. W samej końcówce Maciej Żerucha z 14 metrów uderzył prosto w bramkarza. – Na treningach Maciek trafia osiem na dziesięć takich sytuacji. Niestety, tym razem się nie udało – wyjaśnia Paweł Babiarz.
Po przerwie lider tabeli długo utrzymywał skromne prowadzenie. W 72 minucie Hetman przeprowadził jednak świetną akcję, którą sfinalizował Mateusz Olszak. Kontaktowe trafienie mógł jeszcze zaliczyć Jaroslav Poplavka, ale jego rajd ostatecznie nie skończył się golem.
– To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Nie pozwoliliśmy rozwinąć skrzydeł Tomasovii, która jest świetnym zespołem. Potrafiliśmy ich zdominować, a to naprawdę cieszy. Wynik 2:0 to też najniższy wymiar kary, zmarnowaliśmy jednak kilka dogodnych okazji – mówi Jacek Ziarkowski, szkoleniowiec ekipy z Zamościa.
– Przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o coś więcej. Niestety, zabrakło nam jakości z przodu. Po pierwsze jeżeli chodzi o ostatnie podanie, a po drugie o wykończenie naszych akcji. Trzeba jednak powiedzieć, że Hetman nie dominował od pierwszej do ostatniej minuty. My też potrafiliśmy utrzymać się przy piłce i kilka razy postraszyliśmy przeciwnika – ocenia szkoleniowiec niebiesko-białych Paweł Babiarz.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Hetman Zamość 0:2 (0:1)
Bramki: Skiba (12-z karnego), Olszak (72).
Tomasovia: Waśkiewicz – Szuta, Bubeła (73 Turewicz), Zozulia, Łeń, Baran (81 Towbin), Smoła, Żerucha (64 Raczkiewicz), Orzechowski, Poplavka, Rataj (64 J.Szuta).
Hetman: Amermajster – Daszkiewicz, Skiba, Kanarek, Dudek (90 Kycko), Słotwiński, Buczek, Pupeć (69 Turczyn), Myśliwiecki (80 Pęcak), Rusiecki (66 Oziemczuk), Olszak (79 Kopyciński).
Żółte kartki: Waśkiewicz, Bubeła, Baran – Buczek.
Sędziował: Arkadiusz Nestorowicz (Biała Podlaska). Widzów: 750.