W Kocku spotkały się dwie drużyny, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały
Obie prezentują od dłuższego czasu bardzo dobry futbol. Fabian Ciok, opiekun Polesia, wpoił swoim zawodnikom swój model gry, co skutkuje tym, że jego podopieczni w niektórych zagraniach ocierają się o perfekcję. Nie inaczej jest z Januszem Decem. Ten doświadczony szkoleniowiec wykorzystuje olbrzymią wiedzę i ten skromny klub przekształcił w nieco ponad pół roku w drużynę, której musza obawiać się najlepsi.
Dlatego konfrontacja w Kocku była bardzo interesująca. Emocje były zresztą już od pierwszych akcji. W 4 min Dawid Pikul pięknie przymierzył z dystansu i dał prowadzenie gospodarzom. W 28 min w polu karnym upadł Arkadiusz Adamczuk, a sędzia wskazał na 11 m. Z „wapna” nie pomylił się Daniel Gliniak i wydawało się, że na boisku zrobi się trochę spokojniej.
Nic z tego, bo w końcówce pierwszej połowy szansę na gola kontaktowego miał Michał Jeleniewski. Doświadczony zawodnik Traweny przegrał pojedynek z Dawidem Kuźmą. Gol dla gości jednak wisiał w powietrzu i wpadł do siatki tuż po zmianie stron. Jego autorem był Szymon Bancerz. Przyjezdni dążyli do remisu, ale zamiast tego sami przyjęli trafienie – w 75 min wynik meczu ustalił Gliniak.
Komplet punktów zdobytych w pierwszych trzech kolejkach każe stawiać Polesie w gronie faworytów lubelskiej klasy okręgowej. – Nam zależy na wygrywaniu kolejnych spotkań. Najbardziej cieszy mnie fakt, że wyglądamy na boisku bardzo dobrze. Teraz trzeba dbać o zdrowie, bo obecnie największym zagrożeniem dla nas są choroby czy obowiązki zawodowe moich piłkarzy – przekonuje Fabian Cioch, opiekun Polesia.
Mimo porażki, Janusz Dec, powinien również być zadowolony z postawy swojej ekipy. – Przegraliśmy, więc nie mogę być zadowolony z tego meczu. Jestem jednak optymistą, bo naprawdę ciężko pracujemy. Wygraliśmy dwa pierwsze spotkania, teraz przyszła porażka. Uważam, że ciężka praca zawsze się obroni, więc nie boimy się kolejnych rywali – dodaje Janusz Dec.
Polesie Kock – Trawena Trawniki 3:1 (2:0)
Bramki: Pikul (4), Gliniak (28 z karnego, 75) – Bancerz (48).
Polesie: Kuźma – Zdunek (80 Czechowski), Niedziela, Gębal, Białek, Pikul (91 Mitura), Gliniak, Sokół (68 Laskowski), Duda, Ciechański (68 Sowiński), Adamczuk
Trawena: Wójcik – Szczodrak (46 Lenarcik, 65 Tatara), Komarzaniec, Radziewicz, Jędrych, Kubicki, Barabasz, Jeleniewski, Bancerz, Harasim.
Żółte kartki: Gębal – Harasim, Radziewicz. Sędziował: Komorek. Widzów: 50.
Rezerwy na końcu
KS Cisowianka Drzewce rozbił rezerwy Wisły Puławy
Wyniki: Polesie Kock – Trawena Trawniki 3:1 (Pikul 4, Gliniak 28 z karnego, 75 – Bancerz 48) * Sokół Konopnica – LKS Wierzchowiska 2:4 (Wasil 47 z karnego, Wankiewicz 87 –Babiarz 30, 40, Michał Trawiński 45, Jan Korpacki 90) * LKS Kamionka – Garbarnia Kurów 2:1 (Misiarz 68, Cybul 84 – Głowacki 75 z karnego) * KS Cisowianka Drzewce – Wisła II Puławy 5:1 (Lis 12, 55, Kobus 25, 90+3, Kozak 87) * Hetman Gołąb – Tarasola Cisy Nałęczów 5:3 (Szymanek 10, 55, Komosa 70, 80, Szcześniak 30 z karnego – Paprocki 4, 20, Semeniuk 43) * Wisła Annopol – Stal Poniatowa 1:2 (Kaczanowski 31 – Gąsiorowski 10, 38) * POM Iskra Piotrowice – MKS Ruch Ryki 1:3 (Drozd 45 - M. Gałązka 34 z karnego, Bułhak 45+2, 90+2) * Tur Milejów – Unia Bełżyce 4:2.