Argentyńczycy pokonali Belgów różnicą zaledwie jednego gola, ale awans do półfinału "Albicelestes wywalczyli w pełni zasłużenie. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Gonzalo Higuain.
Mecz od początku był emocjonującym widowiskiem, obie drużyny od początku postawiły na ofensywę.
Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak Argentyńczycy, których już jedna z pierwszych akcji przyniosła gola. W 8 minucie prostopadłe podanie Angela Di Marii przeciął jeden z defensorów reprezentacji Belgii, piłka trafiła na szesnasty metr do Gonzalo Higuaina, a ten bez namysłu skutecznie uderzył w stronę długiego rogu bramki "Czerwonych Diabłów”.
Belgowie nie mieli pomysłu na zaskoczenie defensywy "Albicelestes”, atakom podopiecznych trenera Marca Wilmotsa brakowało dynamiki - gdy akcję starał się rozegrać Eden Hazard reszta drużyny czekała na to, co z piłką zrobi zawodnik Chelsea Londyn.
Mimo tego "Czerwone Diabły” stworzyły sobie w pierwszej połowie dwie dogodne sytuacje do strzelenia gola. W pierwszej strzał z dystansu Kevina De Bruyne'a obronił Sergio Romero, w drugiej strzałem głową z kilkunastu metrów w bramkę nie trafił Kevin Mirallas.
Argentyńczycy również nie stworzyli sobie wielu okazji, najbliżej był Lionel Messi, który w 40 minucie strzelał z szesnastu metrów z rzutu wolnego, ale przeniósł piłkę ponad bramką rywali.
Na początku drugiej połowy znów groźnie atakowali Argentyńczycy, ponownie za sprawą Higuaina. Napastnik dwukrotnie bliski szczęścia był po indywidualnych akcjach, ale i w 52, i w 56 minucie do trafienia do siatki rywali zabrakło bardzo niewiele - w drugiej sytuacji piłka trafiła w poprzeczkę.
W kolejnych minutach częściej atakowali Belgowie, co przełożyło się na okazje bramkowe. W 61 minucie po dośrodkowaniu Jana Vertonghena strzał głową oddał Marouane Fellaini, ale pomocnik "Czerwonych Diabłów” uderzył ponad bramką Argentyny. Cztery minuty później piłkarze "Albicelesets” byli blisko wpakowania futbolówki do własnej siatki, lecz na ich szczęście po wślizgu Ezequiela Garaya piłka minęła bramkę Romero.
Długimi fragmentami, mimo przewagi w posiadaniu piłki, Belgowie nie potrafili groźnie zaatakować. Dopiero w 89 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Nacer Chadli, ale jego strzał wybronił bramkarz Argentyny.
Belgowie w końcówce zapomnieli o defensywie, co mógł wykorzystać Messi. W 94 minucie gwiazdor "Albicelestes” już od linii środkowej pędził sam z piłką na bramkę Belgów, ale w sytuacji sam na sam z Thibaut Courtois lepszy okazał się bramkarz "Czerwonych Diabłów”.
W ostatniej akcji podopieczni Wilmotsa mogli jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale podanie w polu karnym od Romelu Lukaku nie dotarło do żadnego z jego partnerów.
Argentyńczycy zasłużenie wygrali z Belgami, będąc w tym spotkaniu zespołem skuteczniejszym. W półfinale "Albicelestes” spotkają się ze zwycięzcą meczu Holandia - Kostaryka.
Argentyna - Belgia 1:0 (1:0)
Bramki: Higuain (8).
Argentyna: Romero - Zabaleta, Demichelis, Garay, Basanta - Biglia, Mascherano, Di Maria (33 Perez) - Lavezzi (70 Palacio), Messi, Higuain (81 Gago).
Belgia: Courtois - Alderweireld, Kompany, Van Buyten, Vertonghen - Witsel, Fellaini, De Bruyne, Hazard (75 Chadli), Mirallas (60 Mertens) - Origi (60 Lukaku).
Żółte kartki: Biglia - Hazard, Alderweireld.
Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy).