Po końcowym gwizdku meczu Polska – Portugalia piłkarze obu zespołów podzielili się swoimi opiniami na temat spotkania. Biało-czerwoni żałowali porażki po rzutach karnych, a rywale chwalili naszą drużynę.
OPINIE NA TEMAT MECZU POLSKA – PORTUGALIA
Robert Lewandowski
– To paradoks turnieju we Francji, bo przegraliśmy z zespołem, który nie wygrał żadnego meczu. To na pewno bardzo boli. Portugalia na pewno miała więcej posiadania piłki, ale już sytuacji bramkowych nie. Walczyliśmy do końca i jest nam przykro, że żegnamy się z Euro 2016 po rzutach karnych. Musimy szybko teraz ochłonąć, bo przed nami znacznie trudniejsza droga niż ta na mistrzostwa Europy. Na pewno sposób w jaki odpadliśmy przez jakiś czas będzie nas bolał. Jesteśmy jednak twardzi wierzę, że sobie z tym poradzimy.
Łukasz Fabiański
– W szatni po meczu była cisza i smutek. Szkoda, że tak się skończyło, bo półfinał był blisko. Żałujemy porażki w rzutach karnych. Pamiętajmy jednak, że w turnieju nie przegraliśmy ani razu zarówno po 90 minutach, jak i 120. Uważam jednak, że ta porażka da nam pozytywnego kopniaka i pójdziemy jeszcze dalej do przodu jako drużyna. Warto wierzyć w ten zespół. Wydawało się, że kontrolowaliśmy mecz, mieliśmy też swoje okazje. Zabrakło drugiego gola. Wystarczył moment nieuwagi i rywale wyrównali. Przy bramce, gdy Renato Sanches zaczął schodzić do środka, na chwilę straciłem go z pola widzenia. Z mojej perspektywy wydawało się, że zostaliśmy zbyt głęboko w polu karnym. To trudna sytuacja dla bramkarza, im głębiej ustawieni są obrońcy, tym trudniej o skuteczną interwencję. Do tego doszedł rykoszet, poszedłem w pierwsze tempo i już nie zdążyłem wybronić strzału.
Kamil Glik
– Taka jest piłka. W zeszłym tygodniu to my cieszyliśmy się ze zwycięstwa w rzutach karnych, tym razem musieliśmy w ten sam sposób przeżyć gorycz porażki. Moim zdaniem zarówno my, jak i rywale mieliśmy swoje okazje, a remis w tradycyjnej boiskowej rywalizacji trzeba uznać za sprawiedliwy. Z pewnością bardzo boli fakt, że nie przegraliśmy ani jednego meczu, straciliśmy tylko dwie bramki, a wracamy do domu. Można zdecydowanie powiedzieć, że obrona na Euro 2016 funkcjonowała u nas bardzo dobrze. Jest też dużo innych pozytywów w naszej grze, dużo więcej niż negatywów. Za dwa miesiące startują eliminacje mistrzostw świata i oczekiwania wobec nas na pewno będą wysokie.
Rui Fonte
– Polska była bardzo trudnym rywalem. Rozpoczęliśmy kiepsko, ale na końcu to właśnie my mogliśmy się cieszyć. Chciałbym jednak pogratulować Polakom, naprawdę pokazali się z bardzo dobrej strony. Wiadomo, że rzuty karne to loteria. Moim zdaniem Jakub Błaszczykowski nie tyle zepsuł jedenastkę co Rui Patricio świetnie obronił jego strzał. Uważam, że zagraliście z nami bardzo inteligentnie. Robert Lewandowski to jeden z czołowych napastników w Europie i ciągle musieliśmy go mieć na oku.