Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę i niedzielę w sali Szkoły Podstawowej nr 7 Świdniku odbędzie się VIII Wojewódzki Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej Halowej
Od ośmiu lat wspierają młodych ludzi z poważnymi problemami zdrowotnymi. Dzięki ich wsparciu udało się uratować życie kilku osób.
Tym razem Artur Banasik i jego ekipa postarają się zebrać pieniądze na leczenie 2,5-letniego Wojtka Boliboka, zmagającego się z nowotworem złośliwym.
Wojtek urodził się w listopadzie 2011 roku. Przez blisko dwa lata był najzdrowszym dzieckiem pod słońcem. – We wrześniu zdecydowaliśmy wysłać go do żłobka i wtedy się zaczęło. Od jelitówki, przez infekcje gardła, po zapalenie uszu. Ciągle coś łapał i nawet jak był teoretycznie zdrowy, widzieliśmy, że coś nie gra – opowiadają rodzice.
– W końcu w listopadzie Wojtek trafił do szpitala z zapaleniem worka osierdziowego. Spędziliśmy dwa tygodnie na oddziale kardiologii. Kiedy jednak osierdzie wyglądało już dobrze, a Wojtek nadal bardzo wysoko gorączkował, lekarze zaczęli doszukiwać się przyczyny.
I wtedy usłyszeliśmy coś, czego żaden rodzic nie chce usłyszeć o swoim dziecku. Nowotwór złośliwy. Guz (neuroblastoma) wielkości niespełna 4 cm zlokalizowany jest na nadnerczu i dał już rozległe przerzuty do szpiku i kości. To czwarty (ostatni) stopień zaawansowania. Nie pytamy o rokowania, wolimy ich nie znać, ale wiemy że są poważne. Nie chcemy nawet myśleć, że moglibyśmy stracić naszego aniołka.
Nowotwór, na który cierpi Wojtek, w 80 procentach przypadków przejawia nawroty, czasem bardzo agresywne. Dlatego rodzice próbują zebrać pieniądze na innowacyjną terapię poza granicami Polski. Koszt leczenia przeciwciałami anty GD2 szacuje się na ok. 140 tys. euro. – Dla nas to niewyobrażalna kwota, ale wierzymy że z waszą pomocą może się udać! – kończą rodzice.
Turniej, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Wojtka, rozpocznie się w sobotę o godz. 9 w sali Szkoły Podstawowej nr 7 w Świdniku. 32 drużyny będą rywalizowały w fazie grupowej. Dzień później zostanie rozegrana faza pucharowa. Na parkiecie nie zabraknie zawodników znanych z lubelskich boisk oraz artystów, których występy będą dodatkową atrakcją dla zgromadzonych widzów.
Tym razem Artur Banasik i jego ekipa postarają się zebrać pieniądze na leczenie 2,5-letniego Wojtka Boliboka, zmagającego się z nowotworem złośliwym.
Wojtek urodził się w listopadzie 2011 roku. Przez blisko dwa lata był najzdrowszym dzieckiem pod słońcem. – We wrześniu zdecydowaliśmy wysłać go do żłobka i wtedy się zaczęło. Od jelitówki, przez infekcje gardła, po zapalenie uszu. Ciągle coś łapał i nawet jak był teoretycznie zdrowy, widzieliśmy, że coś nie gra – opowiadają rodzice.
– W końcu w listopadzie Wojtek trafił do szpitala z zapaleniem worka osierdziowego. Spędziliśmy dwa tygodnie na oddziale kardiologii. Kiedy jednak osierdzie wyglądało już dobrze, a Wojtek nadal bardzo wysoko gorączkował, lekarze zaczęli doszukiwać się przyczyny.
I wtedy usłyszeliśmy coś, czego żaden rodzic nie chce usłyszeć o swoim dziecku. Nowotwór złośliwy. Guz (neuroblastoma) wielkości niespełna 4 cm zlokalizowany jest na nadnerczu i dał już rozległe przerzuty do szpiku i kości. To czwarty (ostatni) stopień zaawansowania. Nie pytamy o rokowania, wolimy ich nie znać, ale wiemy że są poważne. Nie chcemy nawet myśleć, że moglibyśmy stracić naszego aniołka.
Nowotwór, na który cierpi Wojtek, w 80 procentach przypadków przejawia nawroty, czasem bardzo agresywne. Dlatego rodzice próbują zebrać pieniądze na innowacyjną terapię poza granicami Polski. Koszt leczenia przeciwciałami anty GD2 szacuje się na ok. 140 tys. euro. – Dla nas to niewyobrażalna kwota, ale wierzymy że z waszą pomocą może się udać! – kończą rodzice.
Turniej, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Wojtka, rozpocznie się w sobotę o godz. 9 w sali Szkoły Podstawowej nr 7 w Świdniku. 32 drużyny będą rywalizowały w fazie grupowej. Dzień później zostanie rozegrana faza pucharowa. Na parkiecie nie zabraknie zawodników znanych z lubelskich boisk oraz artystów, których występy będą dodatkową atrakcją dla zgromadzonych widzów.
