Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeden z najlepiej rozpoznawalnych klubów futsalowych w Polsce, pięciokrotny mistrz kraju – to rywal lublinian w 1/8 finału Pucharu Polski. W sobotę, w hali Uniwersytetu Przyrodniczego, akademicy postarają się sprawić dużą niespodziankę.
Sobotnie spotkanie z występującym w Ekstraklasie Clearexem Chorzów będzie dla zawodników lubelskiego zespołu dużym wydarzeniem. Nieczęsto mają bowiem okazję skonfrontować się z drużynami z najwyższego szczebla rozgrywkowego. Co więcej, do Lublina przyjedzie jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce – pięciokrotny mistrz kraju, zdobywca Pucharu i Superpucharu.
W 1/16 finału Pucharu Polski zespół "Dzików” zmierzył się z GKS Tychy. Po emocjonującym i wyrównanym pojedynku podopiecznym grającego trenera Michała Zgierskiego udało się wygrać 3:2 z ostatnią ekipą tabeli Ekstraklasy i tym samym awansować do kolejnej rundy.
W tej akademicy trafili na Clearex, który wcześniej wyeliminował z rozgrywek wicelidera gr. południowej I ligi, BSF Bochnia. Do rozstrzygnięcia tego starcia potrzeba było dogrywki, w dodatkowym czasie gry lepsi okazali się chorzowianie, ostatecznie wygrywając na wyjeździe 7:4.
W tabeli Ekstraklasy podopieczni trenera Tadeusza Wolnego plasują się na piątej pozycji, po 16 spotkaniach mając na swoim koncie 24 punkty. Z kolei AZS UMCS Futsal Team jest siódmy w gr. południowej I ligi, w 15 grach lublinianie zdobyli, podobnie jak Clearex, 24 "oczka”.
Chorzowianie w poprzedniej kolejce ligowej wygrali z GKS Tychy 3:1, wcześniej jednak przytrafiła im się seria trzech ekstraklasowych porażek z rzędu. Dużym problemem najbliższego rywala "Dzików” jest obrona, na której niekorzyść świadczyć mogą statystyki – we wspomnianych trzech spotkaniach Clearex stracił aż 20 goli.
Lublinianie w ostatnim meczu ligowym również nie popisali się w defensywie, przez co musieli przełknąć gorycz porażki, po wyjazdowej przegranej z Marexem Chorzów. AZS UMCS uległ rywalowi 4:9. W poprzednich spotkaniach akademicy spisywali się jednak bardzo poprawnie, odnosząc trzy zwycięstwa z rzędu (łącznie z pucharową wygraną z GKS Tychy).
Faworyt sobotniego spotkania może być tylko jeden. Każdy inny rezultat niż wygrana i awans Clearexu do kolejnej rundy będą odbierane jako sensacja. Pozbawieni presji i zmotywowani rywalizacją z bardziej doświadczonym rywalem lubelscy futsaliści za wszelką cenę będą jednak chcieli udowodnić, że są w stanie pokonać znacznie wyżej notowanych chorzowian. Stawką meczu jest ćwierćfinał Pucharu Polski.
Początek spotkania AZS UMCS Futsal Team – Clearex Chorzów w sobotę, w hali Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Głębokiej 31, o godz. 19.00.
W 1/16 finału Pucharu Polski zespół "Dzików” zmierzył się z GKS Tychy. Po emocjonującym i wyrównanym pojedynku podopiecznym grającego trenera Michała Zgierskiego udało się wygrać 3:2 z ostatnią ekipą tabeli Ekstraklasy i tym samym awansować do kolejnej rundy.
W tej akademicy trafili na Clearex, który wcześniej wyeliminował z rozgrywek wicelidera gr. południowej I ligi, BSF Bochnia. Do rozstrzygnięcia tego starcia potrzeba było dogrywki, w dodatkowym czasie gry lepsi okazali się chorzowianie, ostatecznie wygrywając na wyjeździe 7:4.
W tabeli Ekstraklasy podopieczni trenera Tadeusza Wolnego plasują się na piątej pozycji, po 16 spotkaniach mając na swoim koncie 24 punkty. Z kolei AZS UMCS Futsal Team jest siódmy w gr. południowej I ligi, w 15 grach lublinianie zdobyli, podobnie jak Clearex, 24 "oczka”.
Chorzowianie w poprzedniej kolejce ligowej wygrali z GKS Tychy 3:1, wcześniej jednak przytrafiła im się seria trzech ekstraklasowych porażek z rzędu. Dużym problemem najbliższego rywala "Dzików” jest obrona, na której niekorzyść świadczyć mogą statystyki – we wspomnianych trzech spotkaniach Clearex stracił aż 20 goli.
Lublinianie w ostatnim meczu ligowym również nie popisali się w defensywie, przez co musieli przełknąć gorycz porażki, po wyjazdowej przegranej z Marexem Chorzów. AZS UMCS uległ rywalowi 4:9. W poprzednich spotkaniach akademicy spisywali się jednak bardzo poprawnie, odnosząc trzy zwycięstwa z rzędu (łącznie z pucharową wygraną z GKS Tychy).
Faworyt sobotniego spotkania może być tylko jeden. Każdy inny rezultat niż wygrana i awans Clearexu do kolejnej rundy będą odbierane jako sensacja. Pozbawieni presji i zmotywowani rywalizacją z bardziej doświadczonym rywalem lubelscy futsaliści za wszelką cenę będą jednak chcieli udowodnić, że są w stanie pokonać znacznie wyżej notowanych chorzowian. Stawką meczu jest ćwierćfinał Pucharu Polski.
Początek spotkania AZS UMCS Futsal Team – Clearex Chorzów w sobotę, w hali Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Głębokiej 31, o godz. 19.00.
