Inauguracja sezonu zamojskiej klasy okręgowej 2024/2025 wypadła w Sitnie, gdzie tamtejszy Potok musiał uznać wyższość Korony Łaszczów. I to właśnie zawodnik gości – Adrian Żurawski został strzelcem pierwszej bramki w startujących w sobotę rozgrywkach
Od tego sezonu za wyniki ekipy z Sitna odpowiada Przemysław Gałka, który w Potoku jest grającym trenerem. W pierwszej kolejce jego zespół mierzył się z Koroną Łaszczów, która w poprzednim sezonie nie zachwycała.
Mecz lepiej zaczął się dla gości, bo w 25. minucie na listę strzelców wpisał się Adrian Żurawski i został pierwszym zawodnikiem, który strzelił gola w „najciekawszej lidze świata” w sezonie 2024/2025. W ślady swojego kolegi jeszcze przed przerwą poszedł Tomasz Bodeńko i Korona do szatni zeszła mając dwa gole zapasu. 12 minut po wznowieniu gry w drugiej połowie kontaktowego gola dla Potoku strzelił Piotr Malec, który debiutował w ekipie z Sitna. Później gospodarze starali się zdobyć jeszcze przynajmniej jedną bramkę, ale wynik już się nie zmienił i to Korona dopisała na swoje konto pierwszy w tym sezonie komplet punktów.
Potok Sitno – Korona Łaszczów 1:2 (0:2)
Bramki: Malec (57) – A. Żurawski (25), Bodeńko (43).
Potok: Roczniak – Kłapouchy (87 Maksymowicz), Kalman (67 Drozdowski), Solodenko, Omański – A. Miedźwiedź (46 Szura), Wajdyk, Malec, Bondyra – Bosiak (60 K. Pyś) – Gałka.
Korona: Krawczyk, K. Żurawski (90 Kramarczuk) Pi. Krawczyk, Prz. Krawczyk, Zawiślak, Anioł, Sawka (70 Marczyk), Bodeńko (64 Wasil), Matterazzo, Wawrzusiszyn, A. Żurawski (88 Jędruszczak).
Sędziował: B. Barda
Aż siedem bramek zobaczyli kibice w Bodaczowie, gdzie tamtejszy BKS mierzył się z Błękitnymi Obsza. Spotkanie fantastycznie zaczęło się dla beniaminka, ale fatalnie skończyło. Już w dziewiątej minucie wynik meczu otworzył Kacper Tomaszewski, a chwilę później na 2:0 podwyższył Kamil Woźniak. A kiedy trzeciego gola dla miejscowych w 22 minucie strzelił Adrian Wołoch wydawało się, że jest po meczu. Nic bardziej mylnego. Błękitni pokazali bowiem ogromny charakter i po bramkach Krzysztofa Kulika, Adriana Przytuły i Adama Mazurka jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Natomiast w drugiej połowie decydujący cios zadał Tomasz Stelmach i komplet punktów pojechał do Obszy, choć początek meczu kompletnie na to nie wskazywał.
BKS Bodaczów – Błękitni Obsza 3:4 (3:3)
Bramki: Tomaszewski (9), Woźniak (10), Wołoch (22) – Kulik (26), A. Przytuła (36), A. Mazurek (45), Stelmach (77)
BKS: Hadło (46 Ryń) – A. Cymerman (86 Jurkiewicz), Magryta (83 Barzycki), Zwolak, P. Cymerman, Mielnik (82 J. Mazurek), Tomaszewski, Bubiłek (80 Berdak), Kurzawa, Woźniak, Wołoch (70 Golec).
Błękitni: Jaśkowiak – Ł. Mazurek, A. Mazurek, P. Mazurek P. Larwa – A. Przytuła, Stelmach, Shukailo, Kulik (81 Ł. Przytuła– Olech (46 Delia, 90 Kurowski), Gałka.
Sędziował: M. Teterycz.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA – WYNIKI PIERWSZEJ KOLEJKI
Potok Sitno – Korona Łaszczów 1:2 (Malec 57 – A. Żurawski 25, Bodeńko 43) * BKS Bodaczów – Błękitni Obsza 3:4 (Tomaszewski 9, Woźniak 10, Wołoch 22 – Kulik 26, A. Przytuła 36, A. Mazurek 45, Stelmach 77) * Graf Chodywańce – Grom Różaniec 0:2 (Paćkowski 28, Halych 90) * Omega Stary Zamość – Olimpia Miączyn 4:0 (Dołba 22, Fidler 29, Dyrkacz 70, Nizioł 72) * Huczwa Tyszowce – Olimpiakos Tarnogród 1:1 (Stec 10 – Olekh 34) * Andoria Mircze – Kryształ Werbkowice 2:0 (Hoshko 31, Lizun 56) * Olender Sól – Tanew Majdan Stary 0:2 (Janda 2, 23 K. Blicharz) * Victoria Łukowa – Pogoń 96 Łaszczówka 0:0
Dwie kolejki w tym tygodniu
W weekend zaczął się sezon 2024/2025, a już w następną niedzielę wszystkie zespoły najciekawszej ligi świata będą mieć za sobą trzy rozegrane spotkania
Początek rozgrywek w zamojskiej okręgowce to bardzo intensywny czas. W sobotę i niedzielę piłkarze rozegrali pierwszą kolejkę, a już w nadchodzącym tygodniu rozegrane zostaną dwie kolejne. W czwartek 15 sierpnia zaplanowano bowiem drugą serię gier, a w weekend kolejne piłkarskie emocje.
Drużyny, które w letnim okresie przygotowawczym trenowały mniej intensywnie mogą więc słono za to zapłacić. Nie od dziś wiadomo, że nic nie buduje morale zespołu jak wyniki. A jak wiadomo im lepiej wejdzie się w rozgrywki, tym łatwiej powinno być w dalszej fazie sezonu.
15 sierpnia za najciekawiej zapowiadające się spotkania należy uznać starcia Grafa Chodywańce z Victorią Łukowa oraz Kryształu Werbkowice z Gromem Różaniec. Podopieczni trenera Sergieja Sawczuka są wymieniani jako jedni z kandydatów do awansu i po dobrym meczu w pierwszej kolejce będą chcieli pójść za ciosem.
Trzecią kolejkę zaplanowano na kolejny weekend. Znów za hitowe należy uznać starcia Gromu, tym razem z Tanwią Majdan Stary. Z kolei Graf podejmie u siebie mocną Pogoń 96 Łaszczówka.