Tanew – Orkan 5:1. Do trzech razy sztuka

Oba zespoły nie mogą uznać początku rozgrywek do udanych, bo po dwóch pierwszych kolejkach nie miały na koncie żadnej wygranej. Jednak w nieco lepszej sytucji byli gospodarze, którzy na inaugurację zremisowali 2:2 z Omegą Stary Zamość.

Sobotnie spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla zawodników z Majdanu Starego, którzy byli wspierani przez licznie zgromadzonych kibiców. Już w ósmej minucie bramkę na 1:0 zdobył Arkadiusz Kusiak. Radość nie trwała jednak długo chwilę później Paweł Kawałko. Na kolejne trafienia kibice musieli poczekać niemal do samego końca pierwszej części gry. W 40 minucie na listę strzelców wpisał się Tomasz Blicharz. Gol był szczególnej urody bo zawodnik Tanwi zdecydował się na strzał niemal z połowy boiska. Piękna bramka dodała gospodarzom skrzydeł bo chwilę później drugi raz bramkarza Orkana pokonał Kusiak i do przerwy beniaminek prowadził 3:1.

Dwa gole przewagi nie zadowoliły podopiecznych trenera Grzegorza Ciosa. W 55 minucie kolejny raz dał o sobie znać Kusiak i tym samym skompletował hattricka. To nie był jednak koniec strzeleckich popisów graczy Tanwi. Sześć minut przed końcem spotkania wynik ustalił Marcin Rymarz, a kibice mogli fetować wraz ze swoimi zawodnikami pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. – Można powiedzieć, że do trzech razy sztuka – mówi Ryszard Dziura, kierownik Tanwi. – Zaczęliśmy sezon od remisu, a później przyszła porażka. Dlatego wygrana z Orkanem bardzo nas cieszy tym bardziej, że udało się wygrać przed własną publicznością. Na słowa uznania oczywiście zasługuje Arek Kusiak, który strzelił trzy gole, ale także Tomasz Blicharz. Jego bramka była bardzo ważna bo wcześniej bramkarz rywala bronił jak w transie. Nie można zapomnieć także o Damianie Luchowskim, który także w wydatny sposób przyczynił się do tego, że wygraliśmy pierwsze spotkanie po wywalczeniu awansu. Jakie mamy cele? Spokojnie, przede wszystkim skupiamy się na tym aby zapewnić sobie utrzymanie w klasie okręgowej – kończy Dziura.

Tanew Majdan Stary – Orkan Bełżec 5:1 (3:1)

Bramki: Kusiak (8, 43, 55), Blicharz (40), Rymarz (84) – Kawałko (10).

Tanew: Grabias – Maciocha, Margol, Siembida, Papierz – Luchowski (60 Micyk), Działo (4 Rymarz), Raduj(88 Micyk), Cios – Blicharz, Kusiak (80 Żbikowski).

Orkan: Wójtowicz – Welcz (46 Krawczyk), Kowal, Błyskoń, Kuśmierczuk – Kawałko, M. Czachor, Bajwoluk, Wiciejewski – Stadnicki (80 Nowosad), K. Czachor (75 Koper).

Sędziował: Andrzej Swacha.