Meczem z Chrobrym Głogów szczypiorniści Azotów Puławy rozpoczynają ostatnią część sezonu. Zawodnicy wciąż walczą o premie finansowe.
Mecz z Chrobrym zostanie rozegrany w sobotę o godz. 18 w Puławach. Rewanż odbędzie się tydzień później w Głogowie. Na tym etapie drużyny grają dwumecz. W drugiej parze miały walczyć Zagłębie Lubin i Warmia Olsztyn.
W czwartek okazało się, że zarząd ZPRP rozpatrzył pozytywnie protest klubu z Olsztyna, w sprawie naruszenia przepisów w rozstrzygającym, trzecim, meczu tej drużyny ze Stalą Mielec, w ćwierćfinale MP. Mecz będzie powtórzony w sobotę w Mielcu.
Trener Azotów będzie miał w sobotę do dyspozycji wszystkich zawodników. – Nie wyobrażam sobie, byśmy znowu przegrali u siebie z Chrobrym – mówi trener Marcin Kurowski. Puławscy kibice doskonale pamiętają blamaż na wrześniową inaugurację. Azoty przegrały wówczas 22:27.
W ostatnich tygodniach zastosowano nieco inny tryb treningowy. – Z Chrobrym, w sezonie zasadniczym, zagraliśmy dwa bardzo słabe mecze – przyznaje Wojciech Zydroń. – Nawet zwycięstwo w Głogowie, nie było porywającym widowiskiem.
Teraz powinniśmy grać znacznie lepiej. Pokonanie rywali, w pierwszym meczu, różnicą sześciu, ośmiu goli pozwoli nam spokojnie jechać na rewanż – dodaje popularny "Zyga”.
Tymczasem nowym zawodnikiem Azotów jest już Piotr Masłowski (23 lata). Rozgrywający Piotrkowianina Piotrków Trybunalski związał się z puławskim klubem trzyletnim kontraktem. Mówi się również, że w kręgu zainteresowań puławskiego klubu jest także inny rozgrywający, Mateusz Zaremba z Vive Targów Kielce.