MKS AZS UMCS Lublin na zakończenie pierwszej rundy pokonał TS MKS San Jarosław. O wyniku przesądziła znakomita postawa Patrycji Szyszkowskiej
Mecz rozpoczął się od szybkiego prowadzenia gospodyń 3:0. W 10 min było już nawet 6:2. Patryk Maliszewski, opiekun lublinianek, nie mógł być jednak zadowolony z postawy swoich podopiecznych, bo w ich grze było mnóstwo niedokładności. Kwestią czasu był więc moment, w którym przyjezdne zaczną odrabiać straty. Ten proces nastąpił w końcówce pierwszej połowy, głównie za sprawą świetnie dysponowanej Wiktorii Kostuch. Filigranowa skrzydłowa rewelacyjnie biegała do kontrataków i już do przerwy miała 7 trafień na koncie. San natomiast schodził do szatni tracąc do AZS UMCS zaledwie jedną bramkę.
Po zmianie stron gra dalej była bardzo wyrównana. Szkoleniowiec gospodyń eksperymentował ze składem i długo szukał optymalnego zestawienia. Znalazł je wreszcie w 47 min. Ostatnie 13 min lublinianki wygrały aż 9:1 i zapewniły sobie końcowy triumf. Klasa dla siebie w tym okresie była zwłaszcza Jagoda Lasek, która mecz zakończyła z 6 bramkami na koncie. Należy też podkreślić dobrą postawę między słupkami Moniki Nóżki. – Otrząsnęłyśmy się w drugiej połowie i zaczęłyśmy grać całkiem dobrze. W pierwszej połowie notowałyśmy zbyt dużo przestojów. Na pewno to był nasz poważny problem w ostatnich spotkaniach. Myślę jednak, że ta wygrana podniesie nas na duchu – mówi Anna Rossa, zawodniczka AZS UMCS.
Lubelska drużyna tym samym zakończyła rundę jesienną. Pierwszoligowe szczypiornistki na parkiety wrócą dopiero w drugi weekend stycznia. Jednak jeszcze w środę kibice mogą liczyć na spore emocje, bo w hali Globus odbędzie się mecz 1/16 finału Pucharu Polski. Zmierzą się w nim MKS AZS UMCS Lublin i SPR JKS Jarosław, aktualny lider pierwszej ligi. (kk)
MKS AZS UMCS Lublin – TS MKS San Jarosław 30:22 (13:12)
AZS UMCS: Nóżka, Gruszecka – Suszek 8, Szyszkowska 6, Lasek 6, Blaszka 4, Ziętek 3, Rossa 2, Markowicz 1, Bańka, Wojdyło, Szempruch. Kary: 6 min.
San: Kubisztal, Dziura – Kostuch 8, Ochońska 7, Borowska 2, Chrapek 2, Brzozowska 1, Hołowaty 1, Gałat 1, Bartuzel, Zięba, Płocica, Pasławska, Rychlicka, Zięba, Majerczyk-Paśnik. Kary: 10 min.
Sędziowali: Figarski i Żak (obaj Radom). Widzów: 86.