Nie udało się lubelskim szczypiornistkom zwyciężyć po raz drugi z rzędu. Po dobrym spotkaniu z Samborem Tczew, tym razem uległy na wyjeździe Jutrzence Płock.
Akademiczki nie rozpoczęły najlepiej tego spotkania. Miały problemy szczególnie w ofensywie i już po ośmiu minutach przegrywały 1:4. Przed przerwą obraz gry nie zmienił się i pierwszą połowę gospodynie wygrały czterema bramkami – 13:9.
Po zmianie stron podopieczne Izabeli Puchacz prezentowały się już lepiej. Co prawda zaczęły od kilku prostych błędów i różnica między obiema ekipami szybko zwiększyła się do siedmiu trafień, ale później udało się dojść rywalki nawet na dwa gole. Wówczas do końca spotkania pozostawały już jednak zaledwie cztery minuty i szczypiornistki z Płocka dowiozły korzystny wynik do końca.
Za tydzień lublinianki czeka wyjazd do Gliwic. Na Śląsku będą miały okazje na kolejne zwycięstwo, bo Sośnica dotychczas spisuje się bardzo słabo. Jest jednym z dwóch ekip bez choćby wygranej na koncie, przez co plasuje się na przedostatniej pozycji w ligowej tabeli.
Jutrzenka Płock – MKS AZS UMCS Lublin 24:22 (13:9)
Lublin: Gruszecka – Lasek 5, Szyszkowska 4, Markowicz 4, Jarosz 3, Wawrzonek 3, Blaszka 2, Kozak 1, Tatara, Wojdyło.