Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Drużyna MMTS Kwidzyn zagra w czwartej rundzie Pucharze Challenge Cup z rumuńskim HC Odorheiu Secuiesc. Zdecydowało o tym środowe losowanie w Wiedniu.
Brązowi medaliści ubiegłego sezonu będą gospodarzami pierwszego spotkania, zaplanowanego na 13 lub 14 lutego. Rewanż odbędzie się tydzień później w Rumunii. W lidze ekipa HC Orodeiu plasuje się aktualnie na siódmej pozycji.
Termin pierwszego meczu pucharowego koliduje z terminarzem rozgrywek kwidzynian w ekstraklasie. Tak się składa, że w weekend 13-14 lutego przyszłego roku, MMTS ma wyznaczone spotkanie ligowe z Azotami, w ramach rundy rewanżowej.
Drużyna trenera Zbigniewa Markuszewskiego pucharową przygodę rozpocznie dopiero od czwartej rundy, Rumuni zaczęli już od kwalifikacji. W trzeciej rundzie przeciwnicy MMTS odprawili z kwitkiem HC Pelister 08 Bitola, z Macedonii.
– To wymagający przeciwnik, przed rokiem nam nie wyszło z Serbami. Tym razem chcemy zrobić trochę więcej i przejść do następnej rundy. Na pewno przełożymy ligę z Azotami, choć jeszcze nie zastanawialiśmy się, na kiedy – mówi Zbigniew Markuszewski, szkoleniowiec Kwidzyna.
Termin pierwszego meczu pucharowego koliduje z terminarzem rozgrywek kwidzynian w ekstraklasie. Tak się składa, że w weekend 13-14 lutego przyszłego roku, MMTS ma wyznaczone spotkanie ligowe z Azotami, w ramach rundy rewanżowej.
Drużyna trenera Zbigniewa Markuszewskiego pucharową przygodę rozpocznie dopiero od czwartej rundy, Rumuni zaczęli już od kwalifikacji. W trzeciej rundzie przeciwnicy MMTS odprawili z kwitkiem HC Pelister 08 Bitola, z Macedonii.
– To wymagający przeciwnik, przed rokiem nam nie wyszło z Serbami. Tym razem chcemy zrobić trochę więcej i przejść do następnej rundy. Na pewno przełożymy ligę z Azotami, choć jeszcze nie zastanawialiśmy się, na kiedy – mówi Zbigniew Markuszewski, szkoleniowiec Kwidzyna.
