Trener żeńskiej reprezentacji szczypiornistek powołał kadrę na zgrupowanie szkoleniowe, które odbędzie się w dniach 2-5 stycznia w Dzierżoniowie.
Zgrupowanie ma na celu przygotowanie "biało-czerwonych” do kolejnych spotkań grupowych w ramach eliminacji Euro- 2010. A w tych, jak dotąd, idzie nam jak po grudzie.
Polki przegrały dwa pierwsze, niezwykle istotne spotkania, z Czarnogórą oraz Słowacją i w praktyce zmniejszyły swoje szansę na występ w mistrzostwach kontynentu do zera.
Skład reprezentacji: Dorota Małek, Alina Wojtas, Justyna Jurkowska, Małgorzata Sadowska (SPR Lublin), Monika Stachowska, Karolina Szwed, Patrycja Kulwińska (Łączpol Gdynia), Monika Gunia, Kinga Byzdra, Karolina Semeniuk, Klaudia Pielesz (Zagłębie Lubin), Kinga Polenz, Sylwia Lisewska, Hanna Strzałkowska, Joanna Waga (Piotrcovia), Małgorzata Kucińska, Katarzyna Gleń, Weronika Mieńko (Zgoda), Anna Jaszczuk (TUS Weibern).
SPR pokonał Piotrcovię
– Wytrzymałość i siła to podstawa w tym okresie. Przypomnę, że lada chwila przyjdzie nam grać, co trzy dni. Wtedy nie będzie już czasu na szlifowanie taktyki, trzeba to robić teraz. Nie możemy sobie poleniuchować, chociaż bardzo by się chciało – mówi II trener Edward Jankowski.
Lublinianki otrzymają wolne jedynie na świętowanie Nowego Roku. – Zaraz po tym ruszamy do boju. Najpierw Jelfa, później Wrocław, a kolejno jeszcze mocniejsze mecze w tym te pucharowe. Dlatego musimy wiedzieć, co i gdzie w trawie piszczy – Jankowski tłumaczy rolę sparingów.
Na rolę testerek formy mistrzyń Polski chętnie zgodziła się Piotrcovia. Wczoraj lublinianki ograły przeciwniczki 31:23, w środę o godz. 10.30 w hali na Globusie obie siódemki zmierzą się ponownie.
– Wynik nie miał żadnego znaczenia. O wiele lepiej zagrać na luzie, ale przy okazji przećwiczyć zagrywki i konkretne ustawienia – tłumaczy trener Edward Jankowski.
Dzisiaj na szansę gry może liczyć lubelska młodzież, w tym zawodniczki z pierwszoligowych rezerw. – W pierwszym meczu uzgodniono, że wystąpią najmocniejsze z możliwych ustawień personalnych, choć i tak nie chodzi tu o wynik. W drugim będzie za to szerszy przegląd kadry. Zależy na tym zarówno nam jak i rywalom – mówią w SPR.
SPR Lublin – Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:23 (16:9)
Najwięcej bramek dla Piotrcovii: Lisewska 5, Waga 4.