Piłka ręczna: W finale 2:0 dla lubelskiego SPR

Już po pięciu minutach gry gospodynie prowadziły 3:0, a w kolejnych fragmentach spotkania raczej kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń.

Nasjkuteczniejszymi zawodniczkami SPR były Sabina Włodek i Kristina Repelewska, które zapisały na swoich kontach po sześć bramek.

SPR: Chemicz, Sadowska - E. Malczewska, D. Malczewska 2, Włodek 6, Damięcka 4, Rola 2, Majerek 1, Marzec, Wolska 1, Repelewska 6, Rukaite 3, Puchacz 4, Skrzyniarz 1.
Zagłębie: Czarna, Maliczkiewicz - Niedośpiał 2, Ziółkowska 1, Semeniuk 2, Obrusiewicz 4, Gunia 2, Jakubowska 2, Olszewska 4, Jacek 2, Kordić 2, Jochymek 4, Byzdra.

Zagłębie nie wyciągnęło wystarczających wniosków z pierwszego spotkania, a może nie było w stanie przeciwstawić się SPR, bo drugie spotkanie w lubelskiej hali toczyło się według tego samego scenariusza.

SPR szybko objął prowadzenie, które momentami wynosiło nawet osiem bramek. Podopieczne trener Bożeny Karkut zdołały zniwelować część strat, ale na więcej gospodynie już nie pozwoliły wygrywając ostatecznie 26:20. Za tydzień SPR rozegra kolejne finałowe spotkanie w Lubinie. - Chciałybyśmy załatwić sprawę tytułu, jak najszybciej - podkreśla Magdalena Chemicz, bramkarka SPR.

SPR: Chemicz, Sadowska – Repelewska 6, Włodek 6, D.Malczewska 5, Damięcka 4, Puchacz 2, Wolska 2, Majerek 1, Rukaite, Marzec, Rola. Kary: 8 min. Karne: 5/5.
Zagłębie: Czarna, Maliczkiewicz – Gunia 6, Semeniuk 5, Kordić 3, Obrusiewicz 2, Jochymek 2, Jacek 1, Byzdra 1, Jakubowska, Niedośpiał, Olszewska.
Trener: Bożena Karkut. Kary: 12 min. Karne: 2/3. Sędziowie: Marek Baranowski (Warszawa) i Bogdan Lemanowicz (Płock). Widzów: ok. 2 800.