Superliga piłkarek ręcznych MKS Perła Lublin ma za sobą pierwszy trening. W poniedziałek w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich ćwiczyło 14 zawodniczek. Walentyna Nieściaruk i Gabriela Besen na razie trenowały indywidualnie
Na szczęście obie już niedługo powinny wrócić do normalnych zajęć. Białoruska rozgrywająca może to zrobić już za kilkanaście dni. Chorwacka bramkarka na boisku pojawi się najwcześniej we wrześniu.
Robert Lis w poniedziałek miał do dyspozycji wszystkie swoje zawodniczki. Obecne były więc również nowe nabytki – Ewa Urtnowska, Aneta Łabuda, Patrycja Królikowska i Joanna Szarawaga, a także duńska rozgrywająca Mia Moldrup. Niestety w tym zestawieniu zespół będzie ćwiczył jedynie kilkanaście dni, ponieważ już 25 lipca Aneta Łabuda, Aleksandra Rosiak i Joanna Szarawaga udadzą się na zgrupowanie reprezentacji Polski przed Akademickimi Mistrzostwami Świata w Chorwacji.
Pierwsze zajęcia miały charakter wybitnie zapoznawczy. Po początkowym rozbieganiu, szczypiornistki rozegrały mecz w piłkę nożną. W nim formą brylowała zwłaszcza Łabuda. – Spokojnie, jestem piłkarką ręczną, a nie nożną. W futbol gram jedynie hobbystycznie – zapewnia była zawodniczka GTPR Gdynia. Co ciekawe, Robert Lis pozwolił swoim podopiecznym dotknąć piłek do szczypiorniaka dopiero po godzinie ćwiczeń.
Na razie największym problemem wydają się być treningi w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich. Ten obiekt diametralnie różni się od hali Globus. Jest dużo bardziej ciasny, a dodatkowo od sierpnia będzie mocno obłożony. Ćwiczyć tam będą również koszykarze TBV Startu i koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin. – Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja. W hali Globus jest jednak wymieniany parkiet, dlatego musimy zaakceptować tę sytuację. Mam nadzieję, że uda nam się uniknąć jakiś drastycznych por na treningu. Chociaż już słyszałem, że niektóre zajęcia będą musiały odbyć się o godz. 8 rano. Nie zamierzam się jednak tym przejmować, ponieważ to rzecz na którą kompletnie nie mam wpływu – mówi Robert Lis, trener Perły.
Przygotowania lublinianek do nowego sezonu zostały podzielone na kilka etapów. Pierwszy potrwa przez trzy tygodnie i w tym czasie podopieczne Roberta Lisa będą ćwiczyć na w Lublinie. Ten okres zostanie zakończony sparingiem. Rywalem najprawdopodobniej będzie Piotrcovia Piotrków Trybunalski, ale nie jest pewne jeszcze miejsce, gdzie zostanie rozegrane to spotkanie. Później zespół będzie prezentował się na parkiecie już znacznie częściej. Najpierw lublinianki wyjadą na turniej towarzyski do Elbląga, a wezmą udział w mocno obsadzonej imprezie do Budapesztu. Tam mogą się spotkać m.in. z SG BBM Bietigheim, który widnieje na liście uczestników imprezy w stolicy Węgier. Tuż przed startem Superligi podopieczne Roberta Lisa zagrają jeszcze dwumecz z ekipą z Białorusi.
Rozgrywki ligowe ruszają 1 września, a na ich inaugurację Perła podejmie we własnej hali GTPR Gdynia. Tydzień później w hali Globus odbędzie się turniej kwalifikacyjny Ligi Mistrzyń. Do Lublina przyjadą cztery zespoły, a przepustkę do fazy grupowej otrzyma tylko jedna ekipa. Perła w półfinale trafiła na włoskie Jomi Salerno. Jeżeli pokona zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego, to kolejnym rywalem lublinianek będzie lepszy z pary SG BBM Bietigheim – Super Amara Bera Bera San Sebastian. Zwycięzca turnieju trafi do grupy D, gdzie już znalazły się CSM Bukareszt, Vipers Kristiansand i FTC-Rail Cargo Hungaria.