Start Elbląg może wycofać się z rozgrywek. Klub stracił tytularnego sponsora, firmę Kram
Dramatyczna sytuacja kobiecego szczypiorniaka w Elblągu jest pokłosiem konfliktu na linii klub-miasto. Przypomnijmy, że klubowi do zamknięcia budżetu na początku tygodnia brakowało około 200 tys. zł. Działacze Startu zwrócili się z prośbą o dodatkowe dofinansowanie do władz miasta, ale te odmówiły.
– W trudnej sytuacji finansowej, w której klub się znalazł zwróciliśmy się z prośbą do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego oraz do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Elblągu Marka Pruszaka o dodatkowe wsparcie finansowe. Prezydent odmówił zagwarantowania dodatkowych środków, a Przewodniczący bez formalnego wniosku Prezydenta do Rady Miejskiej nie jest w stanie przeprowadzić zmian w budżecie miasta. Z wielkim bólem i rozczarowaniem musimy poinformować wszystkich sympatyków Elbląskiego Klubu Start Elbląg, ze w aktualnej kondycji finansowej, bez kolejnych środków z miasta i od sponsorów, Zarząd zmuszony będzie do podjęcia decyzji o wycofaniu zespołu z rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet – poinformował klub w oficjalnym komunikacie prasowym.
Chwilę później władze miasta dolały jeszcze oliwy do ognia na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. – Bardzo krytycznie oceniam działania zarządu, który jest nieudolny. Winnego obecnej sytuacji trzeba szukać w klubie. Oczekuję też większego zaangażowania finansowego ze strony tytularnego sponsora klubu. (...) Wychodzi więc na to, że to miasto jest strategicznym i tytularnym sponsorem klubu, a nie firma Kram, która, jak wynika z informacji klubu, przekazuje 100 tysięcy złotych – mówi Witold Wróblewski, Prezydent Elbląga, cytowany przez portal sportowefakty.pl.
Konsekwencją tych wszystkich wypowiedzi była piątkowa decyzja firmy Kram o wycofaniu się ze wspierania finansowego klubu. – W okresie, gdy byliśmy sponsorem tytularnym (2016-2018) przekazaliśmy na działalność klubu 1047219,78 zł. Jednocześnie informujemy, iż wypowiedź pana prezydenta godzi w nasze imię i dlatego nie widzimy możliwości kontynuowania promowania miasta Elbląg na arenie krajowej i międzynarodowej - czytamy w oświadczeniu prezesa Zbigniewa Przybysza zamieszczonym na portalu sportowefakty.pl.
Ten ruch głównego sponsora ostudził emocje, wszystkie strony nieco spuściły z tonu Podczas sesji Rady Miasta jednogłośnie przegłosowano jednak wniosek do Prezydenta Witolda Wróblewskiego o dofinansowanie klubu w wysokości 200 tys. zł. Jeżeli włodarz miasta go zatwierdzi, to klub najprawdopodobniej zostanie zgłoszony do rozgrywek Superligi. Niewiadomą pozostaje jednak fakt, czy firma Kram zmieni decyzję o zaprzestaniu finansowania Startu. Władze klubu zapowiedziały negocjacje ze swoim sponsorem tytularnym.
Przypomnijmy, że Start to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w naszym kraju. Elblążanki dwa razy zdobywały mistrzostwo Polski (1992, 1994). W ostatnim sezonie zakończyły zmagania w Superlidze na czwartym miejscu.
W całej sytuacji jest jeszcze jeden niepokojący fakt. Jeżeli Start jednak wycofałby się z rozgrywek, to liga może ruszyć z zaledwie 11 uczestnikami. Wszystko przez fakt, że Startu nie ma kto zastąpić. SPR Olkusz i MKS PR Urbis Gniezno, czyli ekipy z pierwszej ligi mające prawo do walki o Superligę w barażach, zrezygnowały z tej możliwości. Wobec tego na pierwszym froncie nie widać drużyny, która z miejsca mogłaby wejść do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.