

Na inaugurację nowego sezonu Azoty Puławy pokonały po rzutach karnych Handball Stal Mielec 4:3. W regulaminowym czasie był remis 25:25

Początek rywalizacji należał do puławian. Po trafieniach Krzysztofa Komarzewskiego i Ignacego Jaworskiego prowadzili 2:0. W 13 min Proszczenko trafił na 7:8. Przez cztery minuty zespoły nie potrafiły zdobyć bramki. Dokonał tego w 17 min Daniel Wisiński (7:9). Gospodarze szybko odpowiedzieli i w 19 minucie był już remis 10:10. Chwilę później Filip Stefani wyprowadził beniaminka na prowadzenie 11:10. Stefani wykorzystał rzut karny i Handbal Stal prowadziła 12:10.
W 26 minucie, przy prowadzeniu gospodarzy 12:11, o przerwę w grze poprosił szkoleniowiec puławian Patryk Kuchczyński. Uwagi trenera pomogły. W bardzo krótkim czasie Azoty zdobyły trzy bramki z rzędu i ponownie objęły prowadzenie, tym razem 14:12. Goście mieli okazję na podwyższenie wyniku, ale Krzysztof Komarzewski nie wykorzystał rzutu karnego, w przeciwieństwie do Dzianisa Wołyńcewa. Pierwsza odsłona zakończyła się wygraną przyjezdnych różnicą dwóch trafień (13:15).
Po wznowieniu gry w drugiej części goście zaczęli popełniać błędy w ataku. Mylili się Krzysztof Łyżwa, Szymon Działakiewicz. Z kolei gospodarze trafiali do puławskiej bramki, w 38 minucie odrobili straty wychodzą na 16:15.
Ważna byłą 38 minuta, kiedy czerwoną kartką, za uderzenie w twarz Jakuba Tokarza, ukarany został obrotowy Azotów Ignacy Jaworski. Mimo kadrowego osłabienia goście nie zamierzali poddać się. Na boisku toczyła się zacięta walka. Kwadrans przed końcem z kontry trafił Komarzewski i Azoty wygrywały 20:17.
Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca. W 58 minucie Jan Antolak celnie rzucił na 25:22 dla puławian. Niestety goście nie utrzymali tego wyniku i na 15 sekund przed końcem Stefani doprowadził z rzutu karnego do remisu 25:25. Do wyłonienia zwycięzcy konieczne były rzuty karne.
Dla Azotów rzuty z siódmego metra wykorzystali: Jan Antolak, Daniel Wisiński, Krzysztof Komarzewski i Dan Racotea. W zespole beniaminka trafiali: Filip Stefani, Mikołaj Kotliński i Maksim Krasovskii.
Rzuty Dzanisa Wołyńsewa i Aleha Tarasevicha obronił Paweł Ciupa. Z kolei pochodzący z Bośni i Hercegowiny odbił rzut Krzysztofa Łyżwy. Konkurs karnych wygrali puławianie 4:3.
MVP wybrany został bramkarz Azotów Andrej Petkovski.
Handball Stal Mielec - Azoty Puławy 25:25 (13:15), 3:4 po rzutach karnych
Stal: Kozina, Witkowski – Stefani 7, Segal 4, Valyntsau 3, Kasumovic 2, Przybylski 2, Tokarz 2, Kitliński 1, Głuszczenko 1, Sanek 1, Tarasewich 1, Sikora 1, Krasouski, Wąsowski, Mrozowicz. Kary: 8 min.
Azoty: Petkowski, Ciupa – Antolak 6, Wisiński 5, Łyżwa 3, Jaworski 3, Komarzewski 3, Savytsky 3, Racotea 2, Cacak, Działakiewcz, Kowalik, Adamczewski. Kary: 14 min. Dyskwalifikacja: Ignacy Jaworski w 38 minucie, za faul.
